Milena Stacchiotti - od środkowej bloku do libero

Milena Stacchiotti przyjeżdżała do Polski jako środkowa, ale teraz gra jako libero. Jednak jej siatkarska przeszłość w chwili obecnej bardzo jej pomaga, kiedyś występowała bowiem na przyjęciu.

Pod koniec czerwca Tauron MKS Dąbrowa Górnicza ogłosił skład, do którego miała dołączyć jeszcze jedna, perspektywiczna siatkarka. Po miesiącu klub ujawnił kim jest ta zawodniczka - Milena Stacchiotti jako ostatnia dołączyła do zagłębiowskiego zespołu. Do Polski przyjechała jako środkowa, ale już w pierwszych sparingach występowała na pozycji... libero. - Gra na tej pozycji z konieczności tak naprawdę, bo ma kontuzję barku, więc nie może atakować i zagrywać, więc wpadliśmy na pomysł, by na razie pomagała Krysi (Krystynie Strasz - przyp. red.). Krysia jest po kontuzji, trochę się nam to wlecze i nie do końca jeszcze może grać na sto procent. Postanowiliśmy więc, że podzielimy ich role na libero. Na dzień dzisiejszy nie ma dla Mileny innej pozycji, może grać tylko na libero. Wiedzieliśmy od niej, że kiedyś występowała na przyjęciu z atakiem, w związku z czym myślę, że tu ma największą szansę się pokazać - wyjaśnił Waldemar Kawka, trener MKS-u.

Jak na środkową, Stacchiotti radzi sobie na libero bardzo dobrze
Jak na środkową, Stacchiotti radzi sobie na libero bardzo dobrze

Włoszka jest bardzo dobrze wyszkolona technicznie, co tylko ułatwia jej przestawienie się na nową pozycję na boisku. Na początku swojej przygody z siatkówką, Stacchiotti występowała jako przyjmująca, ale kiedyś zagrała jako środkowa i tak już zostało. Dzięki trenowaniu jako przyjmująca, jako libero na boisku prezentuje się bardzo dobrze, a jej błędy w przyjęciu czy w obronie wynikają raczej z nieporozumień z koleżankami z drużyny.

Podczas IV Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej Stacchiotti dostała szanse zaprezentowania się kibicom, jednak już w trakcie rozgrywek Orlen Ligi może mieć z tym problemy z powodu ograniczeń liczby obcokrajowców na boisku. Po katowickim turnieju do zespołu dołączyły bowiem dwie Belgijki - Charlotte Leys oraz Frauke Dirickx, które w minionym sezonie występowały w wyjściowym składzie.

Czy Stacchiotti w trakcie sezonu będzie dostawać szanse gry?
Czy Stacchiotti w trakcie sezonu będzie dostawać szanse gry?

- W polskiej lidze mamy małe pole manewru, bo libero obcokrajowiec na boisku nas trochę ogranicza, bo mamy już teoretycznie trzy zagraniczne siatkarki na boisku (rozgrywającą Frauke Dirickx, środkową Ivanę Plchotova i przyjmującą Charlotte Leys - przyp. red.), w związku z czym musielibyśmy trochę kombinować, żeby Milena mogła grać. Ale mamy Krysię, jedną z najlepszych libero w Polsce, o ile nie najlepszą. Na razie tak wygląda nasze ustawienie, ale założenie jest takie, żeby Krysia grała jako libero. Natomiast sezon jest bardzo długi, występujemy w lidze, Pucharze Polski i Lidze Mistrzyń i, odpukać żeby nie było takiej potrzeby, ale być może Milena będzie dla nas niezbędna. Na razie prezentuje się bardzo dobrze, nie sprawia żadnych problemów, chętnie pracuje. Mogę mówić o niej w samych superlatywach, zresztą jak o każdej z moich zawodniczek - powiedział trener Kawka.

Jak Milena Stacchiotti poradzi sobie w barwach Tauronu MKS? Czy będzie występować jako libero, czy jako przyjmująca? Przed rozpoczęciem sezonu jest wiele pytań, na które odpowiedź przyniosą dopiero rozgrywki - Orlen Ligi, Pucharu Polski oraz Ligi Mistrzyń.

Komentarze (1)
panda
21.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakoś nie wydaje mi się, żeby Stacchiotti miała dużo szans na grę, nie tylko ze względu na limity obcokrajowców, mogących jednocześnie przebywać na boisku, ale ze względu właśnie na Krysię Stra Czytaj całość