Rosyjskie media: Pomocny Kurek, historyczny wyczyn Schmitta

Rosyjskie media chwalą Bartosza Kurka za debiut w drużynie Dynama Moskwa, a ponadto ich uwadze nie umknął historyczny wyczyn atakującego Iskry Odincowo Gavina Schmitta.

Kurek pomógł Dynamo pokonać Szachtior

Uwadze rosyjskich mediów nie umknął debiut polskiego przyjmującego Bartosza Kurka w barwach Dynama Moskwa. Kurek, który jest kreowany na jedną z gwiazd Superligi, dostał pozytywne oceny za to spotkanie i zdobywając 12 punktów przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu nad Szachtiorem Soligorsk.

Zawodnicy niezadowoleni z systemu rozgrywek


W tym sezonie rosyjska Superliga została podzielona na dwie grupy, niebieską oraz czerwoną, w których zespoły nie są ustalone według klucza geograficznego jak to miało miejsce w poprzednich latach. Przez to kluby będą musiały rozegrać więcej spotkań i odbywać dłuższe podróże.
 
- W ubiegłym roku mieliśmy lepszy system rozgrywek. Było mniej gier i każdy miał trochę więcej czasu, aby zregenerować organizm. W tym sezonie będziemy grać praktycznie co drugi, trzeci dzień i to jest bardzo duże obciążenie. Będzie trudniej dojść do pełni sił, zwłaszcza tym zawodnikom, którzy grają jeszcze w Lidze Mistrzów – skomentował tą sytuację na łamach championat.com, Aleksander Wołkow.

Zenit pokazał charakter


W meczu o Superpuchar Rosji, który został zaliczony do I kolejki spotkań Superligi, Zenit Kazań pomimo, iż przegrywał już 0:2 z Lokomotiwem Nowosybirsk, zdołał wygrać trzy kolejne partie i zdobył trofeum. Po tym spotkaniu trener Zenita, Władimir Alekno, był zadowolony przede wszystkim z tego, że jego zespół pokazał charakter i zdołał odwrócić losy tego spotkania.

Historyczny wyczyn Gavina Schmitta


Rekordzista świata w ilości zdobytych punktów w jednym meczu (58 punktów w lidze koreańskiej) Gavin Schmitt, zdobywając 41 punktów dla Iskry Odincowo w spotkaniu przeciwko drużynie Fakieła Nowy Urengoj, ustanowił najlepszy wynik w historii Superligi. Schmitt pobił poprzedni rekord Maksima Michajłowa, który zdobył 40 "oczek" w jednym meczu w lutym 2010 roku.

Źródło artykułu: