Kawka: Turniej w Szamotułach był męczący

Trener zdobywcy Pucharu i Superpucharu Polski jest zadowolony z przebiegu okresu przygotowawczego. Zapowiada jednak, że dopiero liga zweryfikuje siłę jego zespołu.

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza w miniony weekend brał udział w Enea Cup, na zakończenie którego wywalczył Superpuchar Polski, rozprawiając się w trzech setach z aktualnym mistrzem Polski, Atomem Trefl Sopot. - Turniej w Szamotułach trochę nas zmęczył. Mecz finałowy dostarczył bardzo dużo emocji. Dwa pierwsze sety rozegrane na przewagi mogły się różnie skończyć. Bardzo mnie cieszy, że w końcówkach prezentowaliśmy się lepiej od rywali. To my zadawaliśmy decydujące ciosy - ocenia trener dąbrowianek Waldemar Kawka.

Rezultaty gier kontrolnych i wynik meczu o Superpuchar mogą napawać optymizmem. Szkoleniowiec MKS o nadchodzącym sezonie wypowiada się jednak ostrożnie. - Dopiero po rundzie zasadniczej okaże się, jaką siłą dysponujemy. Jesteśmy zadowoleni z okresu przygotowawczego i osiąganych przez nas wyników, ale to są dopiero przedbiegi - tonuje nastroje.

Komentarze (1)
panda
2.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kawka tonuje nastroje, ale wydaje mi się, że niekoniecznie. Jego zespół bardzo dobrze prezentował się w sparingach, wiadomo, że inaczej gra się w sparingach, a inaczej w lidze, ale myślę, że MK Czytaj całość