Alojzy Świderek: Gdyby sety rozgrywano do dwudziestu...

Selekcjoner narodowej drużyny siatkarek w piątkowy wieczór z wysokości trybun obserwował spotkanie Budowlanych Łódź z BKS-em Aluprofem Bielsko-Biała.

Pochodzący z Łodzi szkoleniowiec znalazł chwilę czasu, by w rodzinnym mieście przyjrzeć się z bliska ligowej potyczce między zespołem Budowlanych Łódź i BKS-em Aluprof Bielsko-Biała. Nie mógł być jednak zachwycony tym, co zobaczył na parkiecie Atlas Areny. - Wydaje mi się, że poziom nie był zbyt wysoki. Budowlane same strzeliły sobie w stopę, przegrywając dwa sety, w których prowadziły stosunkowo wysoko. Cóż, gdyby sety kończyły się na dwudziestu punktach to byłoby 2:1 dla nich - powiedział w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl Alojzy Świderek.

Karolina Kosek znalazła się w kadrze dzięki dobrym występom w Budowlanych. Czy któraś z łódzkich siatkarek pójdzie jej śladem?
Karolina Kosek znalazła się w kadrze dzięki dobrym występom w Budowlanych. Czy któraś z łódzkich siatkarek pójdzie jej śladem?

Selekcjoner reprezentacji Polski bez chwili zastanowienia wskazał główne przyczyny gładkiego zwycięstwa śląskiego zespołu. - Patrząc na statystyki kluczowym elementem tego spotkania był blok. Tu różnica była bardzo duża, bo aż 12:6 na korzyść BKS-u. Do tego doszła zdecydowanie lepsza gra w ataku przyjezdnych - podkreślił.

Świderek dobrze zna wiele zawodniczek, które w piątek wystąpiły w Łodzi. Nie miał zamiaru wystawiać im jednak indywidualnych laurek. - Nie chciałbym oceniać dziewczyn. Powiem tak: bardzo się cieszę, że Sylwia Pycia fizycznie czuje się dobrze i grała przeciwko zespołowi z Bielska-Białej naprawdę nieźle.

Czy w takim razie opiekun kadry obserwował w Łodzi konkretne zawodniczki pod kątem powołań do reprezentacji narodowej? - Na razie oglądałem wszystkie siatkarki. Mamy dopiero początek ligi, a sezon jest bardzo długi - uciął wszelkie spekulacje Świderek.

Źródło artykułu: