Jacek Nawrocki: Wyzwanie jest arcytrudne

Od starcia z Fenerbahce Stambuł siatkarze Skry Bełchatów rozpoczną zmagania w Lidze Mistrzów. Szkoleniowiec wicemistrzów Polski nie ukrywa, że to trudne zadanie dla jego podopiecznych.

- Nie na darmo w zespole (Fenerbahce Stambuł - przyp. red.) pojawiły się takie nazwiska jak Bjelica, Cernić, Marshall, Miljković oraz trener Daniele Bagnoli. To wszystko daje do myślenia. Wiadomo już z góry, że Fenerbahce potraktowało Ligę Mistrzów jak najbardziej serio i będą oczekiwali wyników - przyznał przed premierowym starciem w Lidze Mistrzów trener Skry Bełchatów, Jacek Nawrocki.

- Cały czas mówimy też o pozostałych przeciwnikach czyli o Dynamie Moskwa, o Rumunach, którzy też nie będą tylko chłopcami do bicia. Jak mantrę powtarzam, że nasz nowy zespół, który tak naprawdę rodzi się w ostatnich miesiącach - to wszystko powoduje, że wyzwanie jest arcytrudne - nie ukrywał szkoleniowiec wicemistrzów Polski.

Według Jacka Nawrockiego wiele zależy od tego, jak dany zespół wykona pierwszy krok w rozgrywkach. - Co do znajomości przeciwnika to my aż tak dużo tej wiedzy nie mamy. Nie mamy szansy zobaczenia ustawień, w jakich zespół Fenerbahce wystąpi w pucharach Europy. Na to nie pozwalają rozgrywki tureckie. Przygotujemy się najlepiej jak tylko będziemy mogli. Wszystko jest w rękach i nogach siatkarzy. Wszystko będzie zależeć od nich. Mam nadzieję, że będzie nam pomagała publiczność w hali Atlas Areny. Liczę na to, że wspólnymi siłami stoczymy dobry bój z Fenerbahce - zakończył trener Skry.

Komentarze (5)
avatar
stary kibic
24.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od dawna nie przekonuje, a chciałbym by nie było wątpliwości co do jakości pracy. Dobrze, że choć zawodnicy są świadomi celu i pewni swojego poziomu.. 
avatar
Miss Gomez
24.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wszyscy tak zawsze gadają, że respekt dla rywala, że to wyzwanie i takie tam. Potem dodają, że nikogo nie lekceważą, a potem wygrywają 3:0 (no dobra, byłoby fajnie w tym wypadku :P). 
duszyczka
23.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nawrocki przed każdym meczem wypowiada sie bardzo asekracyjnie. Tak samo bylo przed KMŚ - jechali niby bez celów, a jak ograli dwa razy Zenit to nagle urośli w siłę. Myślę, że on się jednak boi Czytaj całość
avatar
Eroll
23.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Irytuje mnie Nawrocki. Jakikolwiek mecz,zawsze się boi, zawsze widzi trudne mecze, wszyscy są w jego opinii silniejsi. Trener musi mieć jaja,pewność siebie, a nie sikać przed każdym rywalem. 
avatar
ZLOTOUSTY
23.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
PANIE NAWROCKI NIE MASZ JUZ DRUZYNY KTORA SAMA BEZ TRENERA WYGRYWALA. NO A TERAZ COZ: JAKIS TRENER BY SIE PRZYDAL, ALE CZY TO NAPEWNO NAWROCKI?????