Jacek Nawrocki: Wyzwanie jest arcytrudne

Od starcia z Fenerbahce Stambuł siatkarze Skry Bełchatów rozpoczną zmagania w Lidze Mistrzów. Szkoleniowiec wicemistrzów Polski nie ukrywa, że to trudne zadanie dla jego podopiecznych.

- Nie na darmo w zespole (Fenerbahce Stambuł - przyp. red.) pojawiły się takie nazwiska jak Bjelica, Cernić, Marshall, Miljković oraz trener Daniele Bagnoli. To wszystko daje do myślenia. Wiadomo już z góry, że Fenerbahce potraktowało Ligę Mistrzów jak najbardziej serio i będą oczekiwali wyników - przyznał przed premierowym starciem w Lidze Mistrzów trener Skry Bełchatów, Jacek Nawrocki.

- Cały czas mówimy też o pozostałych przeciwnikach czyli o Dynamie Moskwa, o Rumunach, którzy też nie będą tylko chłopcami do bicia. Jak mantrę powtarzam, że nasz nowy zespół, który tak naprawdę rodzi się w ostatnich miesiącach - to wszystko powoduje, że wyzwanie jest arcytrudne - nie ukrywał szkoleniowiec wicemistrzów Polski.

Według Jacka Nawrockiego wiele zależy od tego, jak dany zespół wykona pierwszy krok w rozgrywkach. - Co do znajomości przeciwnika to my aż tak dużo tej wiedzy nie mamy. Nie mamy szansy zobaczenia ustawień, w jakich zespół Fenerbahce wystąpi w pucharach Europy. Na to nie pozwalają rozgrywki tureckie. Przygotujemy się najlepiej jak tylko będziemy mogli. Wszystko jest w rękach i nogach siatkarzy. Wszystko będzie zależeć od nich. Mam nadzieję, że będzie nam pomagała publiczność w hali Atlas Areny. Liczę na to, że wspólnymi siłami stoczymy dobry bój z Fenerbahce - zakończył trener Skry.

Źródło artykułu: