Puchar CEV: Inauguracja na 3:0

We wtorek rozegrano pierwsze mecze 1/16 finału Pucharu CEV. Do awansu do kolejnej rundy przybliżyły się zespoły ze Zwolle, Odincowa, Charkowa i Cannes.

Agnieszka Kaszuba
Agnieszka Kaszuba

Okazja do zainaugurowania rozgrywek Pucharu CEV 2012/2013 przypadła zespołom Dynama Bukareszt i Landstede Zwolle. Rumuńsko-holenderski pojedynek, choć trwał tylko trzy sety, dostarczył kibicom sporo emocji. Ostatecznie komplet punktów trafił na konto, skuteczniejszej w końcówkach, ekipy ze Zwolle. Mniej wysiłku zwycięstwo 3:0 kosztowało zawodników Iskry Odincowo. Rosyjski zespół, który jest jednym z głównych faworytów rozgrywek, w ekspresowym tempie rozgromił Maccabi Tel Awiw. Nieco tylko dłuższe okazało się spotkanie Vojvodiny Nowy Sad z Lokomotiwem Charków. Gospodarze, za wyjątkiem drugiego seta, nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki z ukraińską drużyną i na pierwszą wygraną partię w Pucharze CEV muszą poczekać co najmniej tydzień. Z obowiązującego schematu trzysetowych spotkań nie wyłamali się zawodnicy AS Cannes. Pojedynek z Pokka AE Karava z pewnością przysporzył zdobywcom Pucharu Francji więcej nerwów niż oczekiwali, ale ostatecznie wyjadą z Cypru z trzema punktami.

Wyniki wtorkowych meczów Pucharu CEV:

Dynamo Bukareszt - Landstede Zwolle 0:3 (32:34, 24:26, 20:25)
Iskra Odincowo - Maccabi Tel Awiw 3:0 (25:12, 25:16, 25:11)
Vojvodina Nowy Sad - Lokomotiw Charków 0:3 (13:25, 23:25, 17:25)
Pokka AE Karava - AS Cannes 0:3 (23:25, 21:25, 22:25)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×