Lotos Trefl Gdańsk, pomimo przedsezonowego zrewolucjonizowania kadry i dokonania kilku wzmocnień, nie ugrał do tej pory w PlusLidze 2012/2013 nawet seta. Jedynym usprawiedliwieniem dla podopiecznych Dariusza Luksa jest to, że swoje pierwsze trzy mecze rozgrywali z głównymi kandydatami do mistrzostwa Polski: Skrą, ZAKSĄ oraz Jastrzębskim. Tym razem gdańszczanom przyjdzie zmierzyć się z Delectą Bydgoszcz.
Ekipa prowadzona przez Piotra Makowskiego zajmuje na tę chwilę 3. miejsce w tabeli. Na ten fakt złożyły się dotychczasowe zwycięstwa bydgoszczan z zespołami z Częstochowy oraz Kielc. Gdyby nie ubiegłotygodniowa porażka u siebie z niżej notowaną Politechniką, Delecta w ligowej stawce plasowałaby się jeszcze wyżej.
W minioną środę, jakby chcąc poprawić sobie nastroje po słabszym meczu przeciwko AZS-owi, Delecta pokonała w Pucharze CEV turecki Halkbank Ankara 3:0. - Po trudnym spotkaniu z Politechniką Warszawską pokazaliśmy swój prawdziwy bydgoski charakter. Z tego jesteśmy znani od kilku lat - powiedział po pucharowym starciu trener Makowski.
Jeśli jego podopieczni pokażą ten charakter ponownie, to Lotos może mieć spore problemy z odniesieniem zwycięstwa. Tym bardziej, że Delecta wydaje się być drużyną, która gdańszczanom wyraźnie "nie leży". W ubiegłorocznych rozgrywkach Trefl dwukrotnie przegrał z nią 0:3, a przed tym sezonem musiał uznać jej wyższość w każdym z trzech sparingów.
Nad morzem liczą jednak, że zespołowi w końcu uda się odwrócić złą kartę. - Musimy jak najszybciej wygrać spotkanie, najlepiej już to najbliższe z Delectą Bydgoszcz. Nie będzie jednak łatwo ani w tym meczu, ani w kolejnych, bo to jest sport i każdy zespół walczy o zwycięstwo - stwierdził trener Luks.
Lotos Trefl Gdańsk – Delecta Bydgoszcz / niedziela 28.10.2012 godz. 16:00