Obydwie ekipy w ostatnim czasie spotykały się ze sobą dwukrotnie. W pierwszym meczu, który odbył się w Rzeszowie w ramach Memoriału Jana Strzelczyka triumfowali gospodarze turnieju czyli Asseco Resovia (3:1). Kilka tygodni później w treningowym starciu w Jastrzębiu padł remis 2:2.
W rozgrywkach ligowych rzeszowianie i jastrzębianie mają za sobą trzy mecze. Ci pierwsi ulegli na wyjeździe jedynie ZAKSIE Kędzierzyn Koźle (3:1). Drudzy musieli poczuć gorycz porażki w Warszawie, gdzie przegrali z tamtejszą Politechniką (3:1).
Ostatnio zarówno Resovia, jak i Jastrzębski rywalizowały w europejskich pucharach.
W dodatku obie drużyny zmierzyły się z zespołami francuskimi. W Pucharze CEV Górnicy zaliczył u siebie bezproblemowy triumf (3:0) i odprawili z kwitkiem Rennes Volley 32. "Pasy" pojechały do Montpellier gdzie po sporych problemach wygrały z tamtejszym Arago de Sete 1:3.
Siatkarze drużyn, które zmierzą się ze sobą w niedzielny wieczór mówią jednogłośnie, że teraz pora skupić się na ligowym podwórku i na chwilę zapomnieć o spotkaniach w europejskich pucharach.
- Teraz należy skoncentrować swoje myśli na ligowych parkietach. Przyjeżdża do nas jeden z potentatów w walce o tytuł Mistrza Polski. Myślę, że będzie wiele emocji i ostatni punkt będzie po naszej stronie - powiedział po meczu z Arago libero Asseco Resovii Rzeszów - Krzysztof Ignaczak.
Pewne jest, że w niedzielnym meczu wśród gości zabraknie poważnie kontuzjowanego Damiana Wojtaszka (pęknięta kość łódeczkowata). Jeśli chodzi o Resovię, kibice zadają sobie pytanie na kogo z dwójki Jochen Schops - Zbigniew Bartman postawi od pierwszych minut meczu trener rzeszowian - Andrzej Kowal.
W ostatnim spotkaniu Ligi Mistrzów reprezentant Polski - Bartman nie grał dużo i prawdopodobnie był oszczędzany na mecz z Jastrzębskim Węglem. Z drugiej strony Schops był jednym z jaśniejszych punktów Asseco Resovii co sprawia, że trener Kowal będzie miał mały dylemat.
Niedzielny mecz zapowiada się niezwykle ciekawie. Spotkają się ze sobą drużyny, których pojedynki od kilku sezonów dają kibicom wiele sportowych emocji. Kto wyjdzie górą z tego starcia? O tym przekonamy się już w niedzielny wieczór. Relacja LIVE jak zwykle na naszym portalu.