Gospodynie zatrzymają Mineralne? - zapowiedź spotkania BKS Aluprof Bielsko-Biała - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna
W sobotę o godz. 14:30 w hali przy ulicy Rychlińskiego w Bielsku-Białej zmierzą się ze sobą lider tabeli Orlen Ligi z wiceliderem. Czy Aluprof zatrzyma rozpędzoną Muszyniankę?
Ten mecz, obok starcia Impelu Wrocław z Atomem Trefl Sopot, to najciekawiej zapowiadające się spotkanie 5. kolejki w Orlen Lidze. Niepokonany po czterech kolejkach zespół Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna przyjeżdża do gorącej hali BKS-u Aluprof, aby walczyć o podtrzymanie zwycięskiej passy. Gospodynie nie zamierzają jednak ułatwić zadania wicemistrzyniom kraju.
- Myślę, że nasz zespół nie ma nic do stracenia. Wyjdziemy na luzie na parkiet, aby nie być niepotrzebnie spiętym, i zagramy swoją siatkówkę. Myślę, że już w tym sezonie udowodniłyśmy, że mamy fajny skład - mówi portalowi SportoweFakty.pl rozgrywająca BKS-u Aluprof Joanna Wołosz.
Zawodniczki obu drużyn mają prawo narzekać na intensywność spotkań w ostatnim czasie. Zarówno BKS, jak i Muszynianka oprócz spotkań ligowych rozgrywają mecze w europejskich pucharach. Trudniejszych rywali z pewnością jak dotychczas miały wicemistrzynie kraju. - Ten miesiąc to prawdziwy siatkarski maraton. W sobotę gramy z Aluprofem w Bielsku i dopiero po tym meczu będziemy mieli taki pełny cykl tygodniowy, żeby odbudować siły. Przy tej ilości meczy zawsze jest trochę problemów przeciążeniowych - mówił na łamach oficjalnej strony klubu trener Mineralnych.
- Miałyśmy cały tydzień na przygotowanie się, oprócz meczu z Kralovo, więc myślę, że jutro powinno być dobrze. Dziewczyny czują się w miarę dobrze. Mam nadzieję, że ten jutrzejszy mecz będzie troszeczkę inny niż ostatni z Atomem Trefl - zapewnia nas rozgrywająca BKS-u Aluprof, Wołosz.
BKS Aluprof Bielsko-Biała - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna / sob. 3.11.2012, godz. 14:30