- Na treningach wygląda z dnia na dzień coraz lepiej. Widać po niej, że to zupełnie inna kultura gry, że szlify zbierała w silnej lidze włoskiej. Ma dobry charakter do siatkówki, w drużynie dobrze się czuje, jest wesoła i sympatyczna, więc pod tym względem także pasowałaby do naszego zespołu. Ze sportowego punktu widzenia mogłaby nam bardzo pomóc - powiedział na łamach serwisu trojmiasto.sport.pl Jerzy Matlak, trener sopocianek.
Decyzja o ewentualnym zatrudnieniu Gabrieli Koewej ma zapaść do końca tygodnia. Wolne siatkarki obniżają swoje żądania, ponieważ na rynku transferowym zapanował spokój.
Źródło: trojmiasto.sport.pl