Andrzej Kowal: Na pewno nie zabraknie nam motywacji

- W starciu z Cuneo zawodnikom na pewno nie zabraknie motywacji - mówi trener Asseco Resovii, Andrzej Kowal, przed środowym pojedynkiem w Lidze Mistrzów.

- Naszym zawodnikom nie można odmówić zaangażowania, ale wyraźnie widać, że po dwóch-trzech nieudanych akcjach pojawia się u nich niepewność. To pokazuje, że nie jesteśmy jeszcze takim prawdziwym zespołem z charyzmą - mówi trener Asseco Resovia Rzeszów, Andrzej Kowal.

Szkoleniowiec, podobnie jak kapitan Asseco Resovii, Olieg Achrem, liczy na przełamanie w środowym meczu z Bre Banca Lannutti Cuneo. - Gramy bardzo chimerycznie. Są jakieś pojedyncze dobre sety, a potem nie potrafimy utrzymać ciągłości w grze. Myślę, że takie 2-3 zwycięstwa pod rząd mogłyby od razu zmienić oblicze naszego zespołu - zauważa. Kowal podkreśla, że to ekipa z Cuneo jest jego zdaniem faworytem środowego pojedynku. - Gramy jednak u siebie, we własnej hali, i musimy walczyć o zwycięstwo. Myślę, że o zaangażowanie zawodników możemy być spokojni. Bardziej obawiam się tej pewności w grze, żeby utrzymać ciągłość i dobry poziom gry - kończy.

Komentarze (3)
avatar
cecco
14.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie będzie żadnego w** jak ty to mówisz. Resovia potrafi się mobilizować i z tymi teoretycznie lepszymi przeciwnikami wygrywa. W meczach ze słabszymi po prostu brakuje koncentracji i jest za du Czytaj całość
rr778
14.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z taka forma i gra rzeczywiscie nie ma czego sie bac !! Wp.... pewny i po 90 min prysznic i do domu !I to jest at pewność !