Ilona Gierak: Pokazałyśmy charakter

W poniedziałek siatkarki Siódemki Legionovii Legionowo pokonały na własnym parkiecie Budowlanych Łódź. Jednak dla podopiecznych Wojciecha Lalka nie było to wcale łatwe spotkanie.

- Pierwszy i drugi set w naszym wykonaniu były bardzo nerwowe. W drugiej partii popełniłyśmy masę błędów. Spowodowało to, że grało nam się ciężko, ponieważ musiałyśmy gonić przeciwnika - powiedziała Ilona Gierak. W dwóch kolejnych odsłonach gra "Lalek", jak nazywany jest zespół z Legionowa, wyglądała zupełnie inaczej. - Nie było nam łatwo pozbierać się po przegranym secie do trzynastu. Myślę, że w trzeciej i czwartej części pokazałyśmy charakter. Cieszę się, że udało nam się wygrać to spotkanie, ponieważ było ono dla nas bardzo ważne - dodała sympatyczna przyjmująca.

W następnej kolejce podopieczne Wojciecha Lalka czeka wyjazdowe spotkanie w Bielsku-Białej. - Na pewno w tym meczu nie będziemy faworytem. Tym bardziej, że BKS pokazał, iż jest teraz na fali wygrywając z Muszynianką oraz Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza. Pojedziemy tam walczyć i to, co uda się ugrać, to będzie nasze. Myślę, że nawet pod względem szkoleniowym dużo da nam ten mecz - stwierdziła zawodniczka.

W kolejnych spotkaniach siatkarki beniaminka Orlen Ligi zmierzą się z AZS Białystok  oraz Impelem Wrocław. - Mam nadzieję, że taką grę jak w poniedziałkowym spotkaniu powtórzymy u siebie z AZS-em Białystok oraz, że uda nam się zdobyć punkty z Impelem Wrocław - dodała Gierak. Te mecze będą jednak niezwykle ważne przed drugą rundą spotkań. - Musimy teraz zdobyć jak najwięcej punktów, ponieważ w rundzie rewanżowej z takimi rywalami jak Pałac, AZS Białystok gramy na wyjeździe - zakończyła Ilona Gierak.

Źródło artykułu: