Puchar CEV: Wtorkowe mecze bez emocji

Pierwsze mecze 1/8 finału Pucharu CEV nie przyniosły kibicom wiele emocji. We wtorek łatwe zwycięstwa odniosły zespoły z Ankary i Antwerpii.

Agnieszka Kaszuba
Agnieszka Kaszuba

Halkbank Ankara, eliminując w dramatycznych okolicznościach Delectę Bydgoszcz, otworzył sobie drogę do ćwierćfinału Pucharu CEV. Nic bowiem nie wskazuje, żeby turecką ekipę mogło zatrzymać Landstede Zwolle. We wtorek holenderski zespół był na parkiecie po prostu bezradny i w żadnym z setów nie przekroczył granicy 20 oczek.

Landstede Zwolle - Halkbank Ankara 0:3 (17:25, 14:25, 18:25)

Niewiele więcej emocji doczekali się kibice w Antwerpii. Isku Tampere toczyło wyrównaną walkę z ich drużyną tylko w pierwszej partii. Później dominacja Schelde-N. Precura nie podlegała dyskusji i to właśnie belgijski klub zrobił pierwszy krok w kierunki historycznego dla siebie awansu do ćwierćfinału.

Schelde-N. Precura Anwerpia - Isku Tampere 3:0 (25:23, 25:11, 25:16)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×