Działacze i kibice klubu z Muszyny nie mogą mieć wesołych min, bo w ciągu ostatniego miesiąca aż pięć spotkań zakończyło się przegraną wicemistrza Polski. Zespół, który jeszcze niedawno zasiadał na fotelu lidera Orlen Ligi, obecnie zajmuje dopiero czwarte miejsce w tabeli. Najbardziej zaskakująca i zarazem bolesna była przegrana przed tygodniem w Pile 0:3, bo złożyły się na nią w głównej mierze błędy popełniane przez podopieczne Bogdana Serwińskiego. - Mój zespół zachowywał się kuriozalnie. W drugim secie, zdobyliśmy atakiem siedemnaście punktów, a przeciwnik dziewięć. Tylko przeciwnik nie popełnił żadnego błędu, a my aż jedenaście. Mój zespół popełnił trzydzieści cztery błędy w całym meczu. Trudno to w ogóle nazwać zespołem - skomentował to spotkanie Bogdan Serwiński, nie pozostawiając suchej nitki na swoich podopiecznych.
Forma Mineralnych zaczęła drastycznie spadać od momentu przegranej z Aluprofem. Po niej przyszły dwie porażki w Lidze Mistrzyń z Lokomotivem Baku, które praktycznie przekreśliły szanse na awans Muszynianki do dalszej fazy tych rozgrywek. Sytuacja zespołu jest, delikatnie mówiąc, nie najlepsza, ale niedzielne spotkanie może odmienić ten stan.
Siatkarki Pałacu nie mają bowiem lepszego bilansu, bo na pięć ostatnich spotkań cztery zakończyły się ich porażką. Kibiców martwią nie tylko wyniki zespołu, ale styl, jaki prezentowały bydgoszczanki w tych meczach. W zeszłym tygodniu w "Łuczniczce" triumfował 3:0 Atom Trefl Sopot, który przez cały ten pojedynek był dominującą stroną. Trener Pałacu, Rafał Gąsior zasygnalizował na pomeczowej konferencji problemy jego niektórych siatkarek, ale nie zdradził szczegółów. - Nie da się ukryć, że mamy problemy, ale kłopoty są praktycznie w każdej drużynie. Zdaje sobie sprawę z postawy niektórych zawodniczek, jednak pewnych rzeczy nie zamierzam upubliczniać. Mówi się, że leżącego nie należy kopać - powiedział bydgoski szkoleniowiec.
Zespół Pałacu i Muszynianki łączy więc przed tym meczem o wiele więcej niż miało to miejsce we wcześniejszych latach, ale dzieli je klasa zespołów. Mineralne nie są w najwyższej formie, ale drużyna ta składa się z klasowych zawodniczek, które nie zapomniały jak grać w siatkówkę. Natomiast gra Pałacu opiera się na młodych zawodniczkach, które jednak w tym sezonie często są bardziej pewnym punktem niż ich doświadczone koleżanki. O tym, który zespół będzie mógł w końcu się uśmiechnąć przekonamy się w niedzielny wieczór. Na relację live od godziny 17 zaprasza portal SportoweFakty.pl.
Bank BPS Fakro Muszyna - Pałac Bydgoszcz / 25.11.2012, godz. 17:00