Po mikołajkowe punkty - zapowiedź meczu Budowlani Łódź - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza

Wyjątkowo nie w Atlas Arenie, ale w Pałacu Sportu, Budowlani Łódź przyjmą siatkarki z Dąbrowy Górniczej. W pierwszej rundzie MKS zwyciężył 3:1, czy przyjezdnym uda się ten wynik powtórzyć?

Ciężko określić czy siatkarki Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza będą poszkodowane z tego powodu, że nie zagrają w Atlas Arenie. Zarówno ten obiekt, jak i Pałac Sportu, nie cieszą się powodzeniem u przyjezdnych. Obie hale są niewygodne: Atlas Arena jest ogromna, a odległość boiska od trybun jest bardzo duża, a znowu w hali przy Skorupki, siatkarki narzekają na dużą przepustowość obiektu. Rzeczywiście budynek jest stary i bardzo wysoki, przeciwnie do innych hal sportowych w Polsce.

Budowlani Łódź pierwszą rundę sezonu zasadniczego zakończyli na 7. miejscu z dorobkiem ośmiu punktów. Marcin Chudzik zapowiada walkę o poprawienie tej lokaty. - Muszynianka, Atom, Tauron MKS i BKS - z nimi można pograć, powalczyć, ale rozbieżności finansowe, budżetowe, różnice w składzie są tak duże, że ciężko jest się odnaleźć. Myślę, że piąte miejsce to byłby optymalny wynik dla tego zespołu - deklaruje prezes.

W październiku w hali przy Alei Róż triumfowały gospodynie 3:1, a MVP została Krystyna Strasz, która w sobotnim starciu z łodziankami nie wystąpi. Kontuzja jednej z lepszych libero ligi okazuje się być poważna, zastępowały ją dotychczas Charlotte Leys i Milena Stacchiotti.

W ostatnim meczu do gry w łódzkim zespole powróciła Dominika Golec po dwumiesięcznej przerwie. - Zespół z Dąbrowy Górniczej to kolejny trudny przeciwnik. Drużyna ta z pewnością jest pretendentem do medalu. Moim zdaniem nawet do złotego medalu, bo grają naprawdę bardzo dobrze - oceniła środkowa, która dobrze zaprezentowała się w meczu z Bankiem BPS Muszynianka Fakro Muszyna. Podczas jednego z wcześniejszych spotkań Aleksandra Kruk złamała nos, musi występować w masce, co nieco utrudnia jej grę, ale stara się pomagać koleżankom na parkiecie.

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza w tygodniu pokonał SC Dresdener, a pierwszą rundę Orlen Ligi udało im się zakończyć w pierwszej czwórce, mając 21 punktów na koncie. - Myślę, że tego, czego nam brakuje, to są treningi. Częściej jesteśmy w podróży, niż w hali. Nie mamy, co narzekać, wszyscy mają tak samo, więc musimy mobilizować się na każdy mecz - zapowiedziała Joanna Kaczor.

Organizatorzy meczu postanowili przedłużyć mikołajki i ponownie kibice będą mogli w trakcie spotkania powalczyć o nagrody.

Czy dąbrowianki powtórzą wynik z pierwszej rundy, czy może jednak łódzka drużyna będzie potrafiła sprawić niespodziankę w Pałacu Sportu, który w przeszłości okazywał się dla nich pomyślny?

Budowlani Łódź - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza / 7.12.2012, godz. 17.

Komentarze (0)