Pierwszoligowcy spełnią swój pucharowy sen? - zapowiedź VI rundy Pucharu Polski

We wtorek i środę zostaną rozegrane mecze piątej rundy Pucharu Polski. W stawce ośmiu drużyn walczących w tej fazie znajduje się dwóch pierwszoligowców, którzy nie stoją wcale na straconej pozycji...

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski

Rozgrywki Pucharu Polski to duża szansa dla zespołów z lig niższych niż ekstraklasa. Tak jest w przypadku wszystkich dyscyplin drużynowych. Nie inaczej jest w siatkówce, gdzie w piątej rundzie walki o krajowe trofeum wśród mężczyzn mamy dwóch pierwszoligowców - Cuprum Lubin i Czarnych Radom.

Ci drudzy już we wtorek podejmą przed własną publicznością Lotos Trefl Gdańsk. Spotkanie w Radomiu będzie miało duże znaczenie dla Wojciecha Żalińskiego, Michała Kaczmarka i Bartosza Gawryszewskiego. Jeszcze nie tak dawno temu bronili oni barw miejscowego Jadaru, zaś szkoleniowcem tej ekipy był obecny trener klubu z Trójmiasta, Dariusz Luks.

- Wygranej oczywiście nie mogę obiecać. Sport ma jednak to do siebie, że czasami zespół z góry skazany na porażkę, prezentując ambitną postawę i walkę od początku do końca, potrafi się wznieść na wyżyny swoich umiejętności i sprawić niespodziankę - mówi Wojciech Stępień, trener RCS-u. Pierwszoligowiec nie miał czasu na odpoczynek po ostatnim ligowym starciu. Pierwotnie pucharowy pojedynek był zaplanowany na środę, ale wobec napiętego terminarza Czarnych, został przełożony na dzień wcześniejszy.

RCS Czarni Radom - Lotos Trefl Gdańsk, wtorek 18.12.2012r., godz. 18

***

Do pozostałych spotkań tej fazy pucharu dojdzie w środę. Do Lubina przyjedzie siódmy zespół PlusLigi, Effector Kielce. W sobotę Cuprum rozegrało bardzo ciekawy i emocjonujący mecz ligowy, w którym uległo dopiero po tie-breaku... Czarnym. Chęć rehabilitacji za tę porażkę na pewno wyzwoli w podopiecznych Pawła Szabelskiego dodatkową motywację. Faworytem meczu będą jednak przyjezdni.

Lubinianie, podobnie jak radomianie, nie mieli jeszcze okazji do weryfikacji swoich sił z rywalami z tak wysokiej półki. W środę zagrają jednak poważnie osłabieni. - Groźnej kontuzji doznał, będący w wyśmienitej formie, nasz atakujący Damian Dykas i nie wiadomo, kiedy powróci do gry - informuje oficjalna strona klubu.

Cuprum Lubin - Effector Kielce, środa 19.12.2012r., godz. 17

***

Dwie pozostałe konfrontacje to już "wewnętrzna sprawa" drużyn z PlusLigi. Tak jak Lotos Trefl i Effector, pozostałe cztery zespoły były rozstawione i dopiero od tej fazy rozpoczynają rywalizację w Pucharze Polski.

Ciekawiej zapowiada się mecz w... Nidzicy. To właśnie w tej miejscowości Indykpol AZS podejmie Delectę Bydgoszcz. Olsztynianie pałają żądzą rewanżu za przegraną w dziewiątej kolejce ligowych zmagań, gdy polegli w hali Łuczniczka 1:3.

Indykpol AZS Olsztyn - Delecta Bydgoszcz, środa 19.12.2012r., godz. 17
Olsztynianie pałają żądzą rewanżu za porażkę w Bydgoszczy Olsztynianie pałają żądzą rewanżu za porażkę w Bydgoszczy

***

Zdecydowanego faworyta można natomiast wskazać w starciu jastrzębian z częstochowskimi Akademikami. Ostatniej drużynie ekstraklasy nie daje się większych szans w pojedynku z zespołem ze Śląska. Potwierdza to zresztą wynik z dziewiątej kolejki PlusLigi, gdy z terenu rywala podopieczni Lorenzo Bernardiego wywieźli bardzo pewne zwycięstwo 3:0.

Należy jednak pamiętać o tym, że w wielu przypadkach zmagania pucharowe trenerzy mocnych drużyn traktują jako "poligon doświadczalny", oszczędzając swoich najlepszych zawodników i dając okazję zaprezentowania się oraz zdobycia doświadczenia młodszym graczom. W tym właśnie swojej szansy powinien upatrywać Wkręt-met, a także dwaj pierwszoligowcy.

Jastrzębski Węgiel - Wkręt-met AZS Częstochowa, środa 19.12.2012r., godz. 18

Portal SportoweFakty.pl przeprowadzi relację LIVE ze wszystkich spotkań piątej rundy Pucharu Polski!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×