Nikola Kovacević: Lube Banca to nie jest aż tak trudny rywal. Mogliśmy trafić gorzej

Siatkarze Asseco Resovii w kolejnej rundzie Ligi Mistrzów zagrają z zespołem Lube Banca Macerata. Nikola Kovacević uważa, że nie jest to najtrudniejszy rywal na jakiego mogli trafić rzeszowianie.

- Myślę, że nie jest to aż tak trudny rywal, biorąc pod uwagę to, że mogliśmy trafić na Trentino albo Zenit Kazań. Słyszeliśmy co nieco o kontuzjach w zespole Lube. Macerata nie jest niezwyciężona i jeśli zagramy naszą najlepszą siatkówkę, to mamy z nimi duże szanse wygrać. Spotkanie i rywalizacja z moimi kolegami z kadry Serbii grającymi w Maceracie jak Dragan Stanković czy Sasa Starović będzie bardzo miłe - przyznaje Nikola Kovacević w rozmowie z serwisem cev.lu.

Polskim ekipom w starciu z zespołami z Półwyspu Apenińskiego dotychczas nie wiodło się najlepiej. Przyjmujący Asseco Resovii zapowiada, że czas najwyższy przerwać złą passę. - Myślę, że najwyższy czas zakończyć tę negatywną passę. Dla nas głównym celem jest dobra gra, bo w przeciwnym wypadku na pewno przegramy. Wszystko zależy od nas. Jeśli pokażemy 100% naszych umiejętności, to mamy szansę na zwycięstwo - uważa Serb.

Nikola Kovacević wierzy, że jego zespół zdoła wyeliminować Włochów
Nikola Kovacević wierzy, że jego zespół zdoła wyeliminować Włochów

Komentarze (5)
avatar
MDmaster1212
29.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mówi jakby był w Trentino.
Ale nie jest.
Nie ma szans... 
mcaga
29.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakby Reska była w formie to na pewno Lube jest w ich zasiegu. Problem z tym, że tak naprawde, nie wiemy, na co stac rzeszowian, bo ich gra od poczatku faluje. Chociaz pojedyncze dobre wystepy Czytaj całość
avatar
kibickibic
29.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
z czym do ludzi zaytsev i savani rozbija resovie