Święta wojna MKS-ów - zapowiedź spotkania Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna

Siatkarska bitwa dwóch MKS-ów ponownie rozbudzi emocje w dąbrowskiej hali Centrum. Dąbrowianki planują rewanż za bolesną porażkę w spotkaniu rozegranym w Muszynie i utrzymanie swojej pozycji.

Niektórzy lubią spędzać święta Bożego Narodzenia aktywnie, zaś inni stawiają w tym czasie na solidny wypoczynek; kiedy siatkarki Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza pod koniec grudnia rozjeżdżały się po Polsce, by spotkać się we swoimi rodzinami przy wigilijnym stole, muszynianki przygotowywały się do udziału w rozgrywanym w Szwajcarii turnieju Top Volley International. Starcia z najlepszymi zespołami z Europy miały pomóc nie tylko utrzymać formę zespołu do czasu pierwszych styczniowych bojów, ale także dać trenerowi Bogdanowi Serwińskiemu materiał do analizy poczynań swojej ekipy i pomóc mu w przygotowaniach do spotkań w OrlenLidze i Pucharze CEV. Co mógł zauważyć w Bazylei szkoleniowiec Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna? Choćby to, że jego drużyna wciąż cierpi na nagły spadek koncentracji i siły w ostatnich, kluczowych akcjach tie-breaków (co pokazał przegrany 2:3 mecz z Galatasaray Stambuł), ponadto siatkarki znad Popradu potrafią niemiło zaskoczyć swoich fanów dłuższymi okresami błędów i nieporozumień nawet w starciach z dużo słabszymi rywalami. Jeżeli wicemistrz Polski myśli o osiągnięciu zakładanych celów w najbliższych meczach, musi jak najprędzej wyeliminować wszelkie mankamenty.

Gospodynie niedzielnego meczu oczekują swojego rywala ze spokojem. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że okres gorszej dyspozycji już minął i teraz wszystko idzie ku lepszemu: do gry wróciła podstawowa zawodniczka Zagłębianek Krystyna Strasz, która w meczu z Atomem Trefl Sopot pomogła swojej ekipie przełamać nieprzyjemną świąteczną tradycję (dąbrowski MKS od kilku lat przegrywał ostatni mecz w roku kalendarzowym). Wyszarpane zwycięstwo 3:2 pozwala zdobywczyniom Pucharu Polski na optymistyczne spojrzenie w przyszłość. - Chcemy wyjść w meczu z Muszynianką na parkiet i wygrać. Jest to klasowy zespół z bardzo dobrze wyszkolonymi techniczne zawodniczkami. Ważne będzie nasze nastawienie, więc musimy być skoncentrowane - mówiła w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu Elżbieta Skowrońska. O motywację dąbrowski zespół nie musi się akurat martwić, chęć rewanżu za październikową porażkę w Muszynie jest w nim wciąż żywa.

Trener Serwiński ma nad czym rozmyślać
Trener Serwiński ma nad czym rozmyślać

Rywalizacja między zespołami Tauronu MKS i Banku BPS Muszynianki jak zawsze będzie zażarta i emocjonująca, i to nie tylko ze względu na to, że po latach wyraźnej dominacji muszynianek siatkarki Waldemara Kawki w końcu znalazły na nie sposób i od tej pory niejednokrotnie odprawiały dream team Serwińskiego z kwitkiem. Rywalizacja toczy się także na gruncie kibicowskim. Fani dąbrowskiej drużyny, mówiąc delikatnie, nie darzą sympatyków Muszynianki wielką sympatią i od dawna uważają, że tylko MKS z Dąbrowy Górniczej jest godny miana prawdziwie miejskiego klubu. Miejscowy klub kibica, wspierany przez zaprzyjaźnionych fanów BKS-u Aluprof Bielsko-Biała, i tym razem postara się udowodnić swoją wyższość, mając jednocześnie nadzieję, że to samą zamierzają zrobić zawodniczki Tauronu MKS. Jeżeli dodać do tego wzajemne zadry obu klubów (muszynianki z pewnością pamiętają rywalkom zeszłoroczny półfinał Pucharu Polski, a Zagłębianki - półfinał ligi z sezonu 2009/10), to nie sposób się dziwić, że właśnie to spotkanie będzie transmitowane na całą Polskę przez Polsat Sport. Tak świetnie zapowiadającego się meczu po prostu nie sposób przegapić.

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna / niedziela, 6 stycznia, godz. 14.30 

Źródło artykułu: