Erika Coimbra doznała urazu skręcenia kostki podczas sobotniego treningu drużyny Atomu Trefla Sopot w Szczyrku. Tam siatkarki z Sopotu przygotowywały się do poniedziałkowego pojedynku na szczycie z BKS-em Aluprof. Brazylijka niefortunnie upadła na nogę po zeskoku do bloku.
Spotkanie zakończyło się wygraną Atomówek 3:2 mimo, iż ich kluczowa zawodniczka nie mogła wyjść na boisko. Zawody oglądała z boku parkietu.
- Szkoda, że zabrakło Eriki. Miejmy nadzieję, że szybko wróci do nas. Nie wiemy do końca, czy jest to coś poważnego. Jesteśmy z nią myślami. Kibicowała nam mocno, co na pewno nas scaliło, aby zagrać jak najlepiej - skomentowała na gorąco jej koleżanka z zespołu Klaudia Kaczorowska.