Lwi pazur podopiecznych Panasa. Punkty, bloki, asy - 14. kolejka PlusLigi

Przegrała ZAKSA, Skra oraz Delecta, a więc trzy ekipy z czołowej czwórki. Kolejka była zatem bardzo ciekawa, co pokazują również indywidualne statystyki siatkarzy, z Bartoszem Krzyśkiem na czele.

Bartosz Krzysiek drugi raz z rzędu okazał się najlepiej punktującym zawodnikiem kolejki. Wyprzedził minimalnie Antonina Rouziera, a jego zespół pokonał ZAKSĘ, co można uznać za dużą niespodziankę.

Najlepiej punktujący:

1. Bartosz Krzysiek - 29
2. Antonin Rouzier - 27
3. Wojciech Żaliński - 22
4. Mariusz Wlazły - 20
4. Grzegorz Szymański - 20

Piotr Nowakowski i Bartosz Gawryszewski znaleźli się na czele klasyfikacji skutecznych bloków. Tym sposobem obaj siatkarze znacznie przyczynili się do zwycięstw swoich ekip w 14. kolejce plusligowych zmagań.

Skuteczne bloki:

1. Piotr Nowakowski - 6
1. Bartosz Gawryszewski - 6
3. Piotr Hain - 5
3. Jurij Gladyr - 5
3. Wojciech Żaliński - 5
3. Miłosz Zniszczoł - 5

W polu zagrywki błysnął Wojciech Ferens. Olsztynianin aż czterokrotnie zaskoczył zagrywką przyjmujących aktualnego lidera rozgrywek o mistrzostwo Polski.

Asy serwisowe:

1. Wojciech Ferens - 4
2. Michał Ruciak - 3
2. Wojciech Żaliński - 3
4. Jurij Gladyr, Bartosz Krzysiek, Michał Bąkiewicz, Michał Kubiak, Wojciech Grzyb, Wojciech Kaźmierczak, Miłosz Hebda, Marcin Nowak, Miłosz Zniszczoł - 2

Naj kolejki:

Spotkanie pomiędzy Indykpolem AZS Olsztyn a ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Kibice zgromadzeni w hali Urania nie mogli narzekać na brak emocji. Mecz trwał 151 minut, a obie ekipy zdobyły w sumie aż 247 punktów. O trzy małe oczka (125:122) skuteczniejsi okazali się podopieczni Radosława Panasa, co dało im również minimalne, ale jednak, zwycięstwo w stosunku setowym (3:2). Przez pięć partii trwała bardzo wyrównana walka, a aż cztery z nich, w tym tie-break, kończyły się grą na przewagi. Ostateczny wynik można zaś uznać za dużą niespodziankę, bo drużyna Daniela Castellaniego to przecież lider PlusLigi. Olsztynianie plasują się na 8. pozycji.

Komentarze (4)
avatar
stary kibic
8.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko czarodziejski stoliczek nakrywa się natychmiast. Radek Panas sukcesywnie tworzy zespół, nie bez znaczenia wydaje się też przyjście Piotrka Gruszki, bo drużyna zaiskrzyła.. Tak trzymać! 
avatar
ana
8.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a ja ciekawa jestem, gdzie są teraz ci wszyscy, co tak jeździli po AZs-ie i po Panasie, że nic nie osiągną. Biję się w pierś, bo też zwątpiłam, czy Olsztyn na pewno chce wykorzystac to, co mu m Czytaj całość
maro
8.01.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
zatrudnienie Panasa było strzałem w dziesiątkę a efekty jego pracy są coraz bardziej widoczne. teraz juz wszyscy najlepsi bedą mieli z nimi problemy