- Szykuje się starcie dwóch bardzo mocnych zespołów i duże wyzwanie dla obu klubów. Asseco Resovia Rzeszów jest aktualnym mistrzem Polski i ma wielu świetnych zawodników. Żeby pokonać ten zespół musimy zagrać na maksimum możliwości. Puchar Europy i scudetto to dla nas najcenniejsze trofea, dlatego zamierzamy o nie walczyć do końca - zapowiada Dragan Travica.
Włoski rozgrywający nie ukrywa, że mimo braku kilku kontuzjowanych zawodników, m.in. Christiana Savaniego i Jiriego Kovara, zespół Lube Banca Macerata nadal prezentuje najwyższy poziom gry. - Nasz zespół ma mocny charakter. W trakcie meczu pojawiają się różne sytuacje i nigdy nie przestajemy walczyć. Wiele razy wygrywaliśmy takie sety, czy całe spotkania, które wydawały się już praktycznie przegrane. Również strata Cristiana i Jiriego zjednoczyła nas i wywołała pozytywną reakcję - przyznaje Travica w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Źródło: Przegląd Sportowy
Reska po prostu źle trafiła ,szkoda że tak wcześniej na tak silną drużynę. Czytaj całość