Występy Andrzejewskiego w Olsztynie będą dla tego zawodnika swoistym powrotem, ponieważ jest on wychowankiem klubu z Warmii i Mazur.
Jako junior Krzysztof Andrzejewski grał z takimi zawodnikami jak Wojciech Grzyb czy Paweł Siezieniewski. - Jestem wychowankiem AZS-u Olsztyn. Duży wpływ na mój rozwój miała dwuletnia współpraca z trenerem Czesławem Kolpe. W wieku juniora zdobyliśmy z Olsztynem dwa medale MP juniorów. Raz srebro, raz brąz. W tej drużynie występowali tacy zawodnicy jak Grzyb, Siezieniwski, Kurian czy Mierzejewski. Po wyjściu z wieku juniorskiego trafiłem już do drugiej drużyny AZS-u, gdzie dwukrotnie zdobyliśmy awans do pierwszej ligi. Niestety problemy organizacyjne zabierały nam radość z tego sukcesu. Po Szczytnie miałem półroczny epizod w Resovii Rzeszów w sezonie, w którym zespół ten wywalczył awans do PLS-u. Po przenosinach do Mławy przyszedł czas na Zduńską Wolę, a resztę historii jest już w Jaworznie znana. - tak niecały rok temu mówił w wywiadzie dla "co Tydzień" nowy libero akademików z Olsztyna.
Oprócz Andrzejewskiego w nowym sezonie w AZS-ie Olsztyn zobaczymy Tomasza Kowalczyka, Jakuba Oczko, Tomasza Józefackiego i Olli Kunnariego.
Pomimo transferów wciąż niewiadomą pozostaje sytuacja sponsora strategicznego.