- Jeżeli będzie taka szansa, to chciałbym zagrać w biało-czerwonych barwach. To moje marzenie, by grać dla Polski! Wiem jednak, że najpierw wasza federacja musiałaby zapłacić za moją zmianę barw reprezentacyjnych, a ja jeszcze musiałbym odczekać dwuletnią karencję. Gładyr w reprezentacji Polski to temat najwcześniej na 2015 rok - powiedział Jurij Gladyr w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.
Urodzony w Połtawie siatkarz nie ukrywa, że decyzję o ubieganie się o obywatelstwo polskie podjął wyłącznie z myślą o przyszłości swojej oraz swojej rodziny.
- To nie troska o klub, czy chęć pozbycia się papierkowej roboty zdecydowały o tym, że złożyłem dokumenty, by dostać polski paszport. Razem z rodziną zdecydowaliśmy już, że nawet kiedy zakończę karierę sportową, będziemy chcieli zostać w Polsce. Gdyby chodziło tylko o ułatwienie spraw klubowi, bo z polskim paszportem w lidze będą grał jako Polak, to na pewno bym się na to nie zdecydował. Chodziło o coś więcej niż tylko o siatkówkę - przyznał środkowy ZAKSY.
Źródło: Przegląd Sportowy
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Gra tu wiele lat, mówi po polsku, chce tu zostać po zakończeniu kariery. JEŚLI naprawdę kocha nasz kraj to dlaczego miałby Czytaj całość