LM: W Maceracie istniał tylko jeden zespół, N'Gapeth potwierdził porównania do Balotelliego

Dominacja mistrzów Włoch z Maceraty w spotkaniu z Bre Banca Lannutti Cuneo od początku do końca nie podlegała dyskusji. Siatkarze z Cuneo zaprezentowali się wręcz kompromitująco i nie przypominali zawodników z poprzednich pojedynków w Lidze Mistrzów, choćby w meczach z Asseco Resovią, kiedy wygrali dwukrotnie po 3:0.

Wobec tak słabej gry swojego zespołu, trener Bre Banca - Roberto Piazza - postanowił już w pierwszym secie dokonać roszady na pozycji przyjmującego i postanowił zmienić Earvina N'gapetha, znanego z trudnego charakteru. Niepokornemu 22-letniemu Francuzowi nie spodobała taka decyzja swojego szkoleniowca i doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy N'Gapethem a Piazzą.

Najlepiej punktującym środowego pojedynku był przyjmujący Lube - Iwan Zajcew, który zapisał na swoim koncie 14 "oczek".
Lube Banca Macerata - Bre Banca Lannutti Cuneo 3:0 (25:17, 25:17, 25:22)

Lube Banca Macerata: Kooy, Travica, Zajcew, Parodi, Stanković, Podrascanin, Henno (libero) oraz Starović.

Bre Banca Lannutti Cuneo: Grbić, Wijsmans, N'Gapeth, Sokołow, Antonov, Kohut, De Pandis (libero) oraz Della Lunga, Rossi, Galliani.

[b]Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Ekipa Kurka bez argumentów - relacja z meczu Zenit Kazań - Dynamo Moskwa

Per aspera ad astra - relacja z meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Arkas Izmir

[/b]