Marlon: Rosyjscy siatkarze nie improwizują. Biełgorie głównym faworytem do mistrzostwa
Brazylijski rozgrywający Dynama Krasnodar, Marlon, podzielił się swoimi wrażeniami na temat gry w rosyjskiej Superlidze. - Rosyjscy siatkarze są bardzo dobrze rozwinięci fizycznie, ich ataki są silne i wysoko skaczą. Jednakże tu zawodnicy są pod wielką presją. Niektórzy siatkarze grają bardzo ostrożnie i starają się wykonywać bez pytania tylko to, co trener im powiedział. Ja jestem gotów podjąć ryzyko i wziąć odpowiedzialność za tę decyzję. Czasami jest to bardzo przydatne, ale oni boją się zrobić coś samemu i powiedzieć swoim kolegom z drużyny, jak kapitan: "Zmień jakieś rozwiązanie, zrób coś nowego, bo ja wierzę w Ciebie i możesz to wykonać". Ale rosyjscy siatkarze często się boją i nie improwizują - powiedział Brazylijczyk.
Marlon wskazał również swojego faworyta do mistrzostwa Rosji. - Moim zdaniem to teraz jest nim Biełgorie Biełgorod. Po zdobyciu Pucharu Rosji, wciąż prezentują dobrą formę i mają czterech wysokiej klasy przyjmujących: Tietuchina, Chtieja, Ilinycha, Fomenkę - dodał kapitan Dynama Krasnodar.
Frekwencja na meczach Zenita Kazań wzrosła prawie dwukrotnie
- Średnia frekwencja w zeszłym roku na meczach Zenita wynosiła około 1600 osób, zaś w tym sezonie średnia frekwencja wynosi mniej więcej 2700-3000 osób, czyli prawie dwukrotnie więcej - stwierdził prezes Zenita Kazań, Oleg Bryzgałow.
Pochlebne recenzje gry Kadziewicza i Żygadły
Szachtior Soligorsk pokonał dość niespodziewanie 3:0 Iskrę Odincowo, a bardzo dobre spotkanie w barwach zwycięskiej ekipy rozegrał Łukasz Kadziewicz (9 pkt.; 80 proc. skuteczności w ataku). - Po urazie Udrisa mamy jeszcze dwóch środkowych. Jednakże bardzo doświadczeni Kadziewicz i Lewczenko są teraz w dobrej formie, więc mają dużo do zyskania - powiedział trener Szachtiora, Wiktor Sidelnikow.
Natomiast na oficjalnym profilu zespołu polskiego środkowego na portalu Facebook można przeczytać: "Szachtior pokonał Iskrę 3:0. Nie spodziewaliśmy się! Kadziewicz był świetny."
Zgodnie z planem swoje spotkanie z Prikamiem Perm bez straty seta wygrali siatkarze Fakieła Nowy Urengoj. - Łukasz Żygadło, pod nieobecność Bakuna, próbował do maksimum wykorzystać możliwości Baranowa. Pozbawiony podstawowych opcji, Żygadło zaczyna szukać innych dróg wyjścia z trudnej sytuacji, chcąc oszukać blokujących przeciwników i równomiernie rozdziela piłki do ataku pomiędzy kolegów z zespołu. Chcę podkreślić, że utrata Bakuna jest bardzo poważnym problemem dla Fakieła i mamy nadzieję na jego rychły powrót do gry - skomentował szkoleniowiec klubu z Nowego Urengoju, Ferdinando De Giorgi.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!