Rozgrywający: Michał Masny (Delecta Bydgoszcz)
Słowacki rozgrywający to bez wątpienia jeden z liderów i głównych autorów sukcesu bydgoskiej Delekty. W Olsztynie po raz kolejny potwierdził swoje ogromne umiejętności prowadząc zespół do zwycięstwa bez straty seta. W starciu z Indykpolem AZS Olsztyn na swoim koncie zapisał aż pięć punktów. Wynik ten z pewnością musi budzić uznanie, a złożyły się na niego dwa bloki i trzy ataki. W tym drugim elemencie, Słowak zanotował 60 proc. skuteczności. Ten zawodnik to prawdziwy skarb zespołu znad Brdy![nextpage]
Atakujący: Dawid Konarski (Delecta Bydgoszcz)
Rzadko zdarza się, abyśmy na pozycji atakującego i rozgrywającego umieszczali klubowy duet. Dawid Konarski zdecydowanie jednak na to wyróżnienie zasłużył. Przed meczem z olsztyńska ekipą sporo mówiło się o tym, że drużyna znad Brdy pewna pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej może odpuścić ostatnie spotkanie rundy zasadniczej. Wychowanek Chemika Bydgoszcz w starciu 18. kolejki udowodnił, że nie zamierza kalkulować i po raz kolejny zaprezentował pełnię swoich umiejętności. Atakujący zdobył 22 punkty i statuetka MVP, która była najlepszym dowodem uznania dla jego sportowej postawy.[nextpage]
Przyjmujący: Mariusz Wlazły (PGE Skra Bełchatów) i Krzysztof Gierczyński (Jastrzębski Węgiel)
Mariusz Wlazły to zawodnik, którego nie trzeba przedstawiać chyba żadnemu sympatykowi siatkówki. Przyjmujący zespołu z Bełchatowa do naszej "Szóstki kolejki" trafia jednak sporadycznie. Tym razem, choć wicemistrzowie Polski zawiedli - wygrywając dopiero po tiebreaku - Szampon błysnął dobrą dyspozycją. Co prawda w odbiorze, były reprezentant Polski nie zachwycił, ale z drugiego zadania, jakim było zdobywanie punktów wywiązał się bez zarzutu. Zdobył 19 oczek i był najlepiej punktującym siatkarzem w zespole o czym świadczy statuetka MVP.
Krzysztof Gierczyński przed najważniejszymi meczami sezonu najwyraźniej postanowił przypomnieć o sobie Lorenzo Bernardiemu. W starciu, którego stawka była druga lokata po rundzie zasadniczej podobnie jak Wlazły niezbyt skutecznie prezentował się w przyjęciu, ale nadrobił grą w ataku. Obok Michała Łasko był najlepiej punktującym zawodnikiem z czternastoma oczkami na koncie. Zasłużenie otrzymał statuetkę MVP.[nextpage]
Środkowi: Marcin Nowak (AZS Politechnika Warszawska) i Łukasz Wiśniewski (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
Marcin Nowak w starcie z PGE Skrą Bełchatów rozpoczął w kwadracie dla rezerwowych, ale jego dobre wejście w mecz przekonało trenera Bednaruka do pozostawienia doświadczonego środkowego na placu gry do końca spotkania. W efekcie urodzony w Częstochowie były reprezentant Polski zdołał zapisać na swoje konto 9 oczek. Obok Krzysztofa Wierzbowskiego i Pawła Siezieniewskiego był zdecydowanie wyróżniającą się postacią ekipy z Warszawy.
W starciu z Effectorem Kielce drużyna ZAKSY zdecydowanie rozczarowała, czego nie można powiedzieć o Łukaszu Wiśniewskim. Środkowy gospodarzy potwierdził wysoką formę zdobywając 11 punktów przy 60 proc. skuteczności w ataku. To jednak nie wystarczyło do pokonania rywali. Niesmak po przegranej pozostał, ale Wiśniewski może być ze swojej postawy zadowolony.[nextpage]
Libero: Krzysztof Ignaczak (Asseco Resovia Rzeszów)
O tym, że Krzysztof Ignaczak jest jednym z najlepszych libero PlusLigi wiadomo od dawna. Dziwić może więc fakt, że gdańszczanie większość swoich zagrywek kierowali właśnie na niego. Igła nie zawiódł oczekiwań swojego zespołu i ze swoich obowiązków wywiązał się bardzo dobrze (28 przyjęć - 60 proc. poz., 40 proc. bdb.).[nextpage]
Ławka rezerwowych: Simon Tischer (Jastrzębski Węgiel), Jochen Schoeps (Asseco Resovia Rzeszów), Adrian Staszewski (Effector Kielce), Grzegorz Kokociński (Effector Kielce), Michał Dębiec (Delecta Bydgoszcz)