Powiększenie PlusLigi niewykluczone już w przyszłym sezonie

Niewykluczone, że od nowego sezonu w PlusLidze grać będzie nawet 14 zespołów. Wiceprezes PLPS Jan Zaręba uważa, że to realne rozwiązania. - Liga składająca się z 14 drużyn jest możliwa - przyznaje.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski

Jan Zaręba nie wyklucza, że do rywalizacji przystąpią kluby z Bielska-Białej, Radomia, Wyszkowa i Lubina. PLPS, który zarządza rozgrywkami rozpoczął już z zainteresowanymi wstępne rozmowy w tej sprawie. Ciąg dalszy pertraktacji uzależniony jest od awansu czterech wymienionych ekip do półfinału rywalizacji w rozgrywkach pierwszej ligi. - Na razie wysłaliśmy do nich pisma z zapytaniami. Chodzi o informacje finansowe odnośnie braku zaległości względem zawodników czy trenerów. Chcemy, aby wstępnie przedstawili swój plan, a więc odpowiednią halę, przypuszczalny budżet czy informację, skąd zamierzają wziąć zawodników do drużyny Młodej Ligi, bo to też jest wymóg. Na razie to luźne informacje. Na poważnie zaczniemy rozmawiać po ich awansie do czwórki - cytuje wypowiedź wiceprezesa PLPS Przegląd Sportowy.

Jan Zaręba nie wyklucza, że grono PlusLigowych ekip może powiększać się również w kolejnych sezonach. Na taką okoliczność władze spółki zarządzającej rozgrywkami w Polsce również maja przygotowane rozwiązanie. - Jeśli liga będzie się rozrastać, to pewnie przyjdzie czas, gdy - wzorem rozgrywek rosyjskich - zaczniemy dzielić ligę. Mogą przecież powstać grupy czy podziały geograficzne. Wszystko jest do ustalenia - zapowiada Zaręba.

Źródło: Przegląd Sportowy
Znakomita frekwencja na meczach siatkówki jest jednym argumentów, który przekonał władze PLPS do powiększenia PlusLigi Znakomita frekwencja na meczach siatkówki jest jednym argumentów, który przekonał władze PLPS do powiększenia PlusLigi
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×