- Seria z Resovią jest bardzo ciężka. Wygraliśmy ostatnie dwa spotkania we własnej hali, ale przed decydującym meczem lekka przewaga jest po ich stronie, ponieważ będą mieli wsparcie swoich fanów. Mam jednak nadzieję i wierzę w to, że sprawimy tam niespodziankę - przyznaje na kilka dni przed spotkaniem decydującym o awansie do półfinału PlusLigi Aleksandar Atanasijević.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Atakujący PGE Skry Bełchatów uważa, że kluczem do zwycięstwa może być równie skuteczna gra, jak w dwóch ostatnich spotkaniach, które podopieczni Jacka Nawrockiego rozstrzygnęli na swoja korzyść. - Najważniejsza będzie walka o każdą piłkę. Pokazaliśmy to w dwóch ostatnich meczach i jeżeli to powtórzymy to powinno być dobrze. Wierzę, że w Rzeszowie będziemy świętować awans do półfinałów. Mamy jedną z mocniejszych drużyn w lidze, a może nawet najmocniejszą - przyznaje Atanasijevic w rozmowie z Radiem SKRA.
No a Resovia proszę Pana to nie jest jedną z mocniejszych drużyn w lidze? A może nawet najmocniej Czytaj całość