Udany rewanż mistrzów Polski - relacja z meczu Delecta Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów

Po niedzielnej porażce Asseco Resovia Rzeszów udanie zrewanżowała się Delekcie Bydgoszcz i doprowadziła do remisu w półfinałowej rywalizacji.

Bydgoszczanie, opromienieni niedzielnym zwycięstwem, lepiej rozpoczęli drugie półfinałowe spotkanie przeciwko Asseco Resovii (6:3). Od początku meczu bardzo dużo piłek do ataku od Michała Masnego otrzymywał Dawid Konarski. Mistrzowie Polski, zaraz po pierwszej przerwie technicznej, doprowadzili do remisu po 9, a chwilę później za sprawą Paula Lotmana wyszli na prowadzenie 12:10. Delecta Bydgoszcz dzięki skutecznym kontratakom dość szybko wyrównała (14:14). Od tego momentu ponownie zaczęła się zarysowywać przewaga podopiecznych Andrzeja Kowala, którzy w końcówce wywalczyli trzy punkty przewagi (16:19). W ataku Resovii brylował Jochen Schoeps, a rzeszowianom udało się utrzymać wypracowaną przewagę i zwyciężyć w pierwszym secie 25 do 22.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! KLIKNIJ i polub nas.

Podrażnieni porażką w poprzedniej partii siatkarze Delecty szybko wyszli na prowadzenie 7:3. W drugiej odsłonie świetnie zagrywał Dawid Konarski, a gospodarze uzyskali pięć "oczek" przewagi w połowie seta (14:9). Gracze z Rzeszowa nie mieli argumentów, aby odrabiać straty, zaś zawodnicy prowadzeni przez Piotra Makowskiego wygrali pewnie drugą część pojedynku 25:18.

Sytuacja od początku początku III seta zmieniała się jak w kalejdoskopie - raz prowadzili jedni, raz drudzy. Po pierwszej przerwie technicznej przyspieszyli mistrzowie Polski, którzy wyszli na prowadzenie 14:10. Chwilę potem doszło do groźnie wyglądającej sytuacji z udziałem Grzegorza Kosoka, który został uderzony w żebra przez Jochena Schoepsa i przez chwilę miał problemy z oddychaniem. Na szczęście środkowemu Resovii nic poważnego się nie stało i szybko wrócił do gry. Rzeszowianie starali się kontrolować wypracowaną przewagę (14:18), lecz siatkarze Delecty nie zamierzali zwieszać głów, doprowadzając do remisu w końcowej części tej partii (19:19). W ekipie gospodarzy bardzo dobrze radził sobie Stephane Antiga, a trzecia odsłona meczu miała się rozstrzygnąć na przewagi (24:24). Ostatecznie więcej zimniej krwi zachowali rzeszowianie i ostatnie dwa punkty padły ich łupem (24:26).

Lubisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Na czwartego seta siatkarze Delecty i Resovii wyszli bardzo zmotywowani, gdyż pierwsi chcieli doprowadzić do tie-breaka, zaś drudzy postawić kropkę nad "i" w tym spotkaniu (13:13). Dopiero po efektownym bloku Antigi na Achremie, bydgoszczanie wyszli na dwupunktowe prowadzenie (15:13). W końcowej fazie tej partii wciąż utrzymywała się przewaga drużyny z Bydgoszczy (22:20). Asseco Resovii Rzeszów udało się jednak najpierw doprowadzić do remisu 23:23, a dzięki dwóm udanym blokom zwyciężyć w czwartej odsłonie 25:23 i w cały meczu 3:1.

Asseco Resovia Rzeszów odniosła ważne wyjazdowe zwycięstwo nad Delektą Bydgoszcz w półfinale PlusLigi
Asseco Resovia Rzeszów odniosła ważne wyjazdowe zwycięstwo nad Delektą Bydgoszcz w półfinale PlusLigi

Delecta Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (22:25, 25:18, 24:26, 23:25)

Delecta Bydgoszcz: Antiga, Masny, Wika, Jurkiewicz, Konarski, Wrona, Dębiec (libero) oraz Wieczorek, Waliński, Lipiński

Asseco Resovia Rzeszów: Lotman, Nowakowski, Tichacek, Kosok, Achrem, Schoeps, Ignaczak (libero) oraz Perłowski, Kovacević, Bartman, Dobrowolski

MVP: Olieg Achrem (Asseco Resovia)

Stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 1:1

Komentarze (123)
avatar
__Oko__ Cyklonu
12.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Apel do kibiców Delecty jak również innych drużyn. Nie wrzucajcie wszystkich kibiców Resovii do jednego worka. Osobiście jako kibicowi Resovii wstyd mi jest za niektóre wpisy nazywających siebi Czytaj całość
avatar
KRC
12.03.2013
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Jest mi tak cholernie przykro, po raz kolejny zresztą, że - jak ktoś tam wcześniej napisał - "kibice sukcesu" psują nam opinię prostackimi komentarzami. Mecz emocjonujący był, wynik satysfakcjo Czytaj całość
Szymonn
12.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ależ końcówka. Jak bydgoszczanie mogli wypuścić z rąk wygraną w 4 secie. Resovia pokazała, że gra się do końca. Gratulacje dla Resovi za wygraną. Oj będzie ciekawie w Rzeszowie 1:1, kto wie jak Czytaj całość
rr778
12.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Jest jeszcze bydgoski komentator ktorego szlagierem jest "raczki do gory". Gośc odstawia niezla wioche !! Kreci calym młynem ktorego tak naprawde nie ma ! To dopiero szlagier ! Dobrze ze w Rzes Czytaj całość
avatar
__Oko__ Cyklonu
12.03.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kolejny horror, dzięki Bogu tym razem ze szczęśliwym zakończeniem. Mecz mógł się podobać, choć chwilami przyjęcie Resovii wołało o pomstę do Nieba. Taktyka Delecty, żeby zamęczyć przeciwnika fl Czytaj całość