Przegrały z honorem - relacja z meczu Pałac Bydgoszcz - Bank BPS Fakro Muszyna

Siatkarki Muszynianki wykonały swój plan i po trzech meczach zapewniły sobie awans do półfinału Orlen Ligi. Sobotnie spotkanie w Bydgoszczy nie było łatwą przeprawą, ale Mineralne zwyciężyły 3:1.

Sobotni pojedynek dla siatkarek Pałacu był ostatnią szansą na przedłużenie walki o półfinał Orlen Ligi. Gospodynie przystąpiły do tego pojedynku osłabione brakiem kontuzjowanych Zuzanny Czyżnielewskiej i Justyny Sosnowskiej, ale bydgoszczanki dzielnie radziły sobie bez swoich koleżanek. Początek meczu był nerwowy w wykonaniu obu zespołów, ale to Muszynianka szybciej ustabilizowała swoją grę. Przyjezdne na przerwie technicznej prowadziły tylko "oczkiem", lecz po powrocie na boisko szybko narzuciły swój styl gry i wyszły na prowadzenie 13:10. Chwilę później ta przewaga wzrosła już do pięciu punktów (16:11) i zawodniczki Pałacu w tym secie nie zdołały nawiązać już walki. Bydgoszczankom w końcówce udało się jeszcze zmniejszyć tę przewagę, ale decydujące słowo należało do przyjezdnych, które zwyciężyły 25:21.

Podopieczne Rafała Gąsiora nie podłamały się jednak tą przegraną, a drugą partię zaczęły jakby po drugiej stronie siatki stał zupełnie inny zespół niż wicemistrzynie Polski. Po dobrych zagrywkach Magdaleny Mazurek i kilku skutecznych blokach, bydgoszczanki zbudowały sobie wyraźną przewagę 9:2. Trener Bogdan Serwiński szybko musiał prosić o przerwę, ale nie zmieniło to obrazu gry. Mineralne miały problem z zatrzymaniem ataków bydgoszczanek, które na drugiej przerwie technicznej utrzymywały sześciopunktową przewagę. W końcówce partii Pałac zdobył kilka punktów z zagrywki i po asie serwisowym Anny Grejman prowadził 22:15. Muszynianki nie zdołały już powrócić do gry w tym secie i przegrały 17:25.

Siatkarki z Muszyny mogą być zadowolone ze swojej postawy w fazie play-off.
Siatkarki z Muszyny mogą być zadowolone ze swojej postawy w fazie play-off.

Trzecia odsłona tego pojedynku zaczęła się od prowadzenia gości 3:0, ale po skutecznych atakach Grejman było już 3:3. Pałac wrócił do swojej finezyjnej gry i Mineralne nie były w stanie powstrzymać siatkarek Pałacu, które po ataku Mayvelis Martinez Adlum prowadziły 8:5. Piękny koncert siatkówki w wykonaniu bydgoszczanek skończył się jednak po przerwie, bo to Muszynianki powoli zaczynały dyrygować grą. Po skutecznym ataku Aleksandry Jagieło przyjezdne doprowadziły do remisu 10:10 i taki wyrównany stan utrzymywał się do wyniku 17:17. Tym razem to Mineralne popisały się kilkoma skutecznymi blokami i wygrały kolejne cztery akcje. Pałac nie zdołał już nawiązać walki i przegrał 20:25.

Bydgoszczanki jeszcze na początku czwartego seta starały się przeciwstawić wicemistrzyniom Polski, ale zdobywanie punktów nie było już tak łatwe jak w poprzednich odsłonach. Po kolejnym asie Grejman Pałac przegrywał tylko 9:10, ale był to ostatni akord wyrównanej walki w tym meczu. Na przerwie technicznej Mineralne prowadziły już pięcioma punktami i szybko zakończyły tego seta, wygrywając 25:14 i 3:1 w całym meczu.

- Cieszę się, że potrafiłyśmy pozbierać się w tym trzecim secie. Myślę, że on był decydujący i dzięki tej wygranej w czwartym secie było już łatwiej - powiedziała kapitan Muszynianki, Aleksandra Jagieło, która odebrała statuetkę dla MVP tego spotkania.

Muszynianka tym samym zapewniła sobie awans do półfinału Orlen Ligi, gdzie spotka się z obrończyniami tytułu z Sopotu. Pałacowi pozostał bój o piąte miejsce w lidze, który rozpocznie z zespołem PTPS-u Piła. Te mecze zostaną rozegrane już po Wielkanocy.

Pałac Bydgoszcz - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 1:3 (21:25, 25:17, 20:25, 14:25)

Pałac: Mazurek (4), Adams (13), Liliom (20), Grejman (13), Martinez (9), Schulz (5), Kuehn-Jarek (libero) oraz Mucha, Krzywicka (1), Biedziak, Głaz.

Bank BPS: Serena (7), Dziękiewicz (9), Popović (9), Kasprzak (12), Jagieło (20), Bednarek-Kasza (9), Maj (libero) oraz Werblińska, Gajgał-Anioł (2), Kaczmar, Rousseaux (5).

MVP: Aleksandra Jagieło (Bank BPS).

Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 3:0 dla Banku BPS.

Źródło artykułu: