Daniel Castellani, Luiz Felipe Fonteles (obaj ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ), Zbigniew Bartman (Asseco Resovia Rzeszów), Michał Winiarski (PGE Skra Bełchatów) i Mariusz Wlazły (PGE Skra Bełchatów) to gwiazdy PlusLigi, którymi szczególnie interesują się kluby ligi tureckiej. Zdaniem "Faktu" były selekcjoner oraz wspomniani zawodnicy mogliby po przenosinach liczyć na podwyżki od 200 do 600 tys. zł. Na rekordową podwyżkę mogliby liczyć obaj przyjmujący drużyny z Bełchatowa. W ich przypadku wzrost wynagrodzenia to ok. 60 proc.
Wydaje się więc, że dla klubu z Kędzierzyna-Koźla przerwa po zakończeniu ligowych rozgrywek może być szczególnie pracowita. Zdaniem prezes klubu, jeżeli obecny szkoleniowiec zespołu otrzyma propozycję kontraktu z Turcji lub Rosji, trudno będzie go przekonać do pozostania w kraju nad Wisłą. Wysokość kontraktów w PlusLidze jest bowiem nieporównywalnie niższa w stosunku do tego, co zaoferować mogą Turcy i Rosjanie. - Jeśli Daniel zechce skorzystać z zagranicznej oferty, to nie uda nam się go zatrzymać, bo nie jesteśmy tak bogaci – mówi Sabina Nowosielska.
Źródło: Fakt