Zwycięstwa Chemika Police nad zespołem Jedynki Aleksandrów Łódzki sprawiły, że podopieczne Mariusza Wiktorowicza są w bardzo dobrych nastrojach przed kolejnym spotkaniem. - Bardzo pozytywnie oceniam ten mecz, ponieważ wygraliśmy już drugie spotkanie. Myślę, że super wytrzymałyśmy te starcia. Miałyśmy rytm, siłę mimo to, że dziewczynom było ciężko, ponieważ skład w tych dwóch meczach praktycznie się nie zmieniał. Jestem strasznie zadowolona z mojego zespołu, z pracy którą wykonałyśmy przez ten rok - ocenia Veronika Hudima.
Walka o Puchar Polski pokazała, że zespoły grające w pierwszej lidze depczą po piętach drużyną występującym w Orlen Lidze. - Myślę, że pierwsza liga bardzo goni Orlen ligę jeśli chodzi o poziom. Jednak nie chodzi tylko o to. W tej lidze niżej jest inna siatkówka, inne zaangażowanie. Siatkarki w zespołach są niższe, gra jest bardzo szybka i trzeba uważać w obronie. Gra w pierwszej lidze wygląda na pewno inaczej - powiedziała siatkarka.
Pierwszoligowe spotkania różnią się od rozgrywek Orlen Ligi. Brakuje przerw technicznych w setach, zawodniczki grają innymi piłkami. Siatkarka z Polic dostrzega te różnice. - Jeżeli chodzi o piłkę jest to faktycznie duża różnica zwłaszcza na pozycji przyjmujących - zauważa Hudima.
Zespół z Polic jest o krok od osiągnięcia założonego celu. - Jest to dla nas idealny scenariusz. Zrobiłyśmy to, o czym marzyłyśmy. Chcemy skończyć tę bitwę u nas. Nie widzę tego inaczej, jak przypieczętować ten cały rok we własnej hali - dodaje przyjmująca z Polic.
Równolegle do walki o pierwsze miejsce w I lidze toczą się boje o zdobycie pierwszego miejsca w Orlen Lidze. - Stawiam na zespół z Dąbrowy Górniczej. Mimo, że grają nie równo. Jeden dzień tak, drugi inaczej. Przyczyną mojego wsparcia dla tej drużyny jest Izabela Śliwa, ponieważ w zespole z Dąbrowy Górniczej gra jej mama Magdalena Śliwa. Poza tym podoba mi się ta drużyna i według mnie mają duże szanse - typuje zawodniczka Chemika.
Veronika Hudima zapytana o szanse swojej ekipy lub drużyny Jedynki w starciu z zespołem Siódemki Legionovii zdecydowanie stoi po stronie pierwszoligowych drużyn. - My liczymy na zwycięstwo w Policach i awans do Orlen Ligi z pierwszego miejsca. Jeżeli drużynie Jedynki Aleksandrów Łódzki przyjdzie się zmierzyć z zespołem Legionovi to myślę, że zespół Jedynki ma naprawdę duże szanse w takim spotkaniu - stwierdziła siatkarka.