Janne Heikkinen: Jestem mile zaskoczony postawą naszego zespołu

Mistrzowie Polski, siatkarze PGE Skry Bełchatów bardzo udanie rozpoczęli tegoroczny sezon. Bełchatowianie, jak dotąd dwukrotnie w meczach kontrolnych pokonali włoską, Antonvenetę Padwa, pokazując chwilami kawałek dobrej siatkówki. Zdaniem Janne Heikkinena, w grze bełchatowian jest jeszcze trochę mankamentów, jednak z biegiem czasu wszystko zmierza w dobrym kierunku.

- Jesteśmy zadowoleni z wyniku, gdyż wygraliśmy, a to zawsze powód do radości. Padwa, to naprawdę dobry zespół. Jestem mile zaskoczony postawą naszego zespołu, biorąc pod uwagę, że dopiero niedawno rozpoczęliśmy przygotowania. Nasza gra wygląda naprawdę dobrze i cieszymy się z tego - mówił nam środkowy rodem z Finlandii po sobotnim spotkaniu z włoską ekipą.

W ostatnich dniach bełchatowianie dwukrotnie mieli okazję mierzyć się z ekipą z Padwy i zanotowali na swoim koncie dwie wygrane. Fin podkreśla, jednak, że Antonveneta, to rywal z najwyższej półki i w obu spotkaniach postawili spory opór. - Obecnie jesteśmy lepszym zespołem. Wygraliśmy na naszym parkiecie, tutaj także. Na pewno, jednak Padwa, to dobra ekipa, jednak podróże i ciężkie treningi sprawiają, że nie pokazują na razie pełni swoich możliwości. Na razie to my prezentujemy się lepiej - uważa Heikkinen.

Podczas memoriału Arka Gołasia, wszyscy wspominamy pamięć tragicznie zmarłego siatkarza, który pierwsze siatkarskie kroki stawiał właśnie w Częstochowie. Heikkinen mimo, że osobiście nie znał Arka, podkreśla jego klasę. - Osobiście nie znałem Arka, ale wiem, że był to znakomity siatkarz. Tyle mogę o nim powiedzieć, gdyż nie znałem go osobiście - mówi Fin.

Nie ulega wątpliwości, że bełchatowską ekipę czeka ciężki sezon. Zasada "bij mistrza" sprawia, że z roku na rok o sukcesy na krajowym podwórku coraz trudniej. Dodatkowo, los sprawił, że już w fazie grupowej Ligi Mistrzów, Mistrzowie Polski będą musieli zmierzyć się z m.in. VFB Friedrichshafen, która ma swoim koncie już triumf w tych prestiżowych rozgrywkach. Janne Heikkinen wierzy, jednak, że Skra podoła zadaniu. - To będzie na pewno ciężki sezon. Przed nami trudne rozgrywki ligowe. Do tego chcemy i zrobimy wszystko, by lepiej spisać się w Pucharze Polski, niż miało to miejsce w roku ubiegłym. Ponadto rywale w fazie grupowej Ligi Mistrzów również do najłatwiejszych nie należą. Mamy, jednak dobry zespół i mimo tego, że z roku na rok jest coraz trudniej, na pewno stać nas na wiele - kończy zawodnik.

Źródło artykułu: