Rozpoczyna się walka o 5. miejsce - zapowiedź meczu Impel Wrocław - PTPS Piła

Impel Wrocław i PTPS Piła przystąpią zmobilizowane do walki o 5. miejsce, bowiem stawką jest nie tylko pozycja w Orlen Lidze, ale także możliwość gry w europejskich pucharach.

Orlen Liga po raz ostatni w tym sezonie zagości w poniedziałek we wrocławskiej Hali Orbita. Kibice będą mieli okazję pożegnać swoje zawodniczki, a być może, niektóre zobaczą po raz ostatni.

Pewne za to jest to, że Tore Aleksandersen w przyszłym sezonie również poprowadzi Impel Wrocław. Norweski szkoleniowiec wyciągnął zespół z dolnych rejonów tabeli, a w fazie play off pogroził Tauronowi MKS Dąbrowa Górnicza, który w niedzielę rozpoczął walkę o mistrzostwo. - Chciałabym być teraz w czwórce i mierzyć się z drużyną z Bielska-Białej. Gdybyśmy wygrały z zespołem z Dąbrowy Górniczej miałybyśmy za przeciwniczki właśnie siatkarki z BKS Aluprofu Bielsko-Biała. Tak by wychodziło z klucza. Niestety, w tym sezonie jest to już nierealne - przyznała Katarzyna Konieczna, atakująca Impela. Wrocławianki rozprawiły się następnie z Budowlanymi Łódź i przez pięć dni czekały na kolejnego rywala.

PTPS Piła zanotował dobry początek sezonu, dzięki czemu ani przez chwilę nie znajdował się w dolnej części tabeli, pomimo późniejszych problemów. Z różnych powodów klub opuścili Marina Katić, Marek Brandt oraz Dorota Świeniewicz, a na początku kwietnia z zespołem pożegnał się Mirosław Zawieracz, którego zastąpił Dariusz Luks. - To był dla nas trudny sezon pod każdym względem. W takich sytuacjach wychodzi jednak też siła zespołu. Myślę, że my nim pozostałyśmy na boisku i poza nim - skomentowała Monika Naczk, kapitan zespołu. Pilanki w ćwierćfinałach trafiły na Atom Trefl Sopot, ale nie potrafiły nawiązać skutecznej walki z mistrzyniami kraju i w trzech meczach wywalczyły tylko dwa sety.

Tijana Malesević w sezonie 2012/2013 była jedną z lepszych przyjmujących w Orlen Lidze
Tijana Malesević w sezonie 2012/2013 była jedną z lepszych przyjmujących w Orlen Lidze

W meczach o miejsca 5-8 PTPS szybko uporał się z Pałacem Bydgoszcz, a w drugim meczu statuetkę MVP otrzymała Tijana Malesević, która przez cały sezon jest mocnym punktem zespołu. - Mamy przed sobą ostatnie dwa albo trzy mecze, które uważam za najważniejsze w całym sezonie. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowane i na pewno włożymy w nadchodzące spotkania swoją całą siłę i energię. Co prawda w rundzie zasadniczej wygraliśmy dwa razy z Impelem, ale nie da się ukryć, że zespół ten gra teraz na lepszym poziomie niż wcześniej. W naszym zespole jednak też zaszły zmiany - jesteśmy teraz bardziej zorganizowane, wiemy kto za co odpowiada. Przede wszystkim musimy skupić się na dobrej zagrywce - powiedziała przyjmująca pilskiej drużyny.

Impelki miały nadzieję na lepszy wynik w Orlen Lidze, ale o siódmym miejscu po fazie zasadniczej zadecydował słaby początek sezonu, zainaugurowany porażką właśnie z PTPS-em. - Cały sezon walczyłyśmy i, choć było ciężko, udowodniłyśmy rywalkom, że możemy być groźnym zespołem. Zgubił nas brak konsekwencji. Oczywiście piąte miejsce jest lepsze niż ostatnie czy walka o utrzymanie w Orlen Lidze. Dlatego jestem pełna uznania dla koleżanek, że z pełną determinacją walczą, o to żeby zakończyć ten sezon jak najlepiej - zapewniła Makare Wilson.

Impel i PTPS zmierzą się ze sobą w poniedziałek, a rewanż nastąpi już w sobotę, 27 kwietnia. Ewentualne trzecie spotkanie zostanie rozegrane następnego dnia.

Maja Ognjenović zastąpiła w Impelu Kim Staelens
Maja Ognjenović zastąpiła w Impelu Kim Staelens

Impel Wrocław - PTPS Piła / poniedziałek, 21 kwietnia, godz. 18:00

Komentarze (0)