Władze siatkówki zdecydowały, iż przerwa pomiędzy zakończeniem jednaj akcji a rozpoczęciem drugiej ma wynosić 15 sekund. Oznacza to, że sędzia będzie musiał po 10 sekundach od zakończenia akcji odgwizdać rozpoczęcie kolejnej, a zawodnik będzie miał jedynie 5 sekund na wykonanie zagrywki. Wszystko to będzie sprawdzane za pomocą dużego zegarka, który będzie umieszczony na stoliku sędziowskim.
FIVB te posunięcia argumentuje faktem, że według ich badań podczas meczu siatkówki piłka jedynie przez 17 proc. czasu znajduje się w grze.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!