– W przyszłym roku mamy w Polsce mistrzostwa świata i zostając w Rosji podejmowałbym ryzyko kolejnego nieudanego sezonu. Wybierając Maceratę to ryzyko zdecydowanie się zmniejszyło, choćby z powodu lepszej opieki medycznej - przyznał Bartosz Kurek w wywiadzie dla dziennika Fakt.
Przyjmujący reprezentacji Polski nie ukrywa, że gra we Włoszech była jego marzeniem, dlatego nie zastanawiał się zbyt długo, kiedy otrzymał ofertę od działaczy Lube Banki Macerata. - Były oferty z kraju, jednak po otrzymaniu oferty z Maceraty nie zastanawiałem się nawet pięciu minut! Gdy dorastałem to liga włoska była taką siatkarską ziemią obiecaną, moim marzeniem. Teraz proporcje się trochę zmieniły, ale nadal uważam, że to najlepsza szkoła siatkówki - powiedział urodzony w Wałbrzychu siatkarz.
Źródło: Fakt