Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, który zdążył już ochłonąć po pamiętnych meczach finałowych Orlen Ligi, bierze przykład z ligowej konkurencji i szykuje się do kolejnego sezonu mistrzostw Polski. Prezes MKS-u Robert Koćma w rozmowie z oficjalną stroną klubu podsumowywał minione rozgrywki, także pod kątem najważnieszych spotkań sezonu: - Z perspektywy czasu, po tym co osiągnął zespół, odczuwam radość. Nawet tuż po meczu finałowym stwierdziłem, że jest dobrze i sezon był udany. Przed finałem powiedziałem dziewczynom, że już jestem zadowolony. Prosiłem, żeby nie miały złotego medalu za głowami i niepotrzebnej, dodatkowej presji. Chciałem, żeby dały z siebie wszystko i niedawne wydarzenia rozpatruję jako wielki sukces - w słowach głównego sternika zagłębiowskiego klubu nie brakuje optymizmu.
Tauron MKS będzie po raz kolejny rywalizował na wielu frontach w Polsce i Europie, dlatego prezes Koćma zapowiada wyciągnięcie wniosków z poprzednich edycji rozgrywek międzynarodowych. - Organizacyjnie i sportowo zrealizowaliśmy wszystko w poprzednich rozgrywkach ligowych. Założeniem była gra o mistrzostwo, którego niestety nie zdobyliśmy. Jestem jednak bardzo zadowolony z tego, co osiągnęliśmy. Chcielibyśmy natomiast zagrać lepiej w kolejnej edycji Ligi Mistrzów i ewentualnie w Pucharze CEV. Minimum to wyjście grupy i powalczenie dalej na przyzwoitym poziomie. Na krajowych parkietach będziemy chcieli obronić Puchar Polski i zdobyć mistrzostwo. Mimo kilku dobrych zespołów w Polsce uważam, że będziemy zdolni zrealizować te cele - zapowiada szef MKS-u, pamiętając, że już niedługo w polskiej lidze może zmienić się dotychczasowy rozkład sił, gdy swój potencjał pokażą Chemik Police i Impel Wrocław.
Dąbrowski klub już niedługo ma ogłosić kolejne transfery i zmiany w zespole. Z wicemistrzem kraju i zdobywcą Pucharu Polski wiązana jest była rozgrywająca PTPS-u Piła, Marina Katic.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!