Marina Katić w nadchodzącym sezonie poprowadzi grę Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza. - Szukaliśmy zawodniczki, która zagwarantuje nam równie wysoką jakość,
ale przy tym będzie grać szybciej - uzasadnił wybór prezes Robert Koćma.
Prezes drużyny wicemistrza Polski przyznał, że przed podpisaniem kontraktu działacze zweryfikowali orzeczenie lekarskie, którym sugerowali się włodarze PTPS Piła rozwiązując przed kilkoma miesiącami kontrakt z chorwacką rozgrywającą. - Zweryfikowaliśmy oczywiście te informacje. Katić jest zdrowa i może uprawiać sport - powiedział Koćma w rozmowie z serwisem slask.sport.pl.
Niewiadomą pozostaje natomiast nazwisko drugiej rozgrywającej. Klub opuści bowiem Magdalena Śliwa, która zamierza kontynuować karierę w nowym zespole. Działacze zapowiadają, że trwają poszukiwania jej następczyni.
Źródło: slask.sport.pl
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
W Pile pewnie chcieli się jej pozbyć, Czytaj całość