Grupa A:
Spotkanie 5. z 6. drużyną rankingu FIVB było zdecydowanie najciekawszym meczem nie tylko w grupie A, ale również całego dnia turnieju. Chinki wystawiły w Montreux bardzo młody skład, w którym większość siatkarek ma po 17 i 18 lat. Po drugiej stronie siatki, debiut w roli szkoleniowca zanotował Jurij Mariczew. Spotkanie było szczególnie emocjonujące tylko w pierwszym i trzecim secie. Losy inauguracyjnej odsłony rozstrzygnęła Daria Isaeva, która pod koniec seta popisała się dwoma asami serwisowymi. W trzeciej partii Rosjanki rozpoczęły od kilku punktowego prowadzenia, ale ich błędy własne sprawiły, że rywalki doprowadziły do remisu 22:22 i ostatecznie zwyciężyły po grze na przewagi pieczętując sukces po udanym ataku FangXu Yang.
Brazylia - Szwajcaria 3:0 (25:21, 25:23, 25:10)
Chiny - Rosja 1:3 (22:25, 18:25, 28:26, 15:25)
Mjsc. | Drużyna | Mecze | Punkty | Sety | Punkty |
1 | Brazylia | 1 | 3 | 3:0 | 75:54 |
2 | Rosja | 1 | 3 | 3:1 | 101:83 |
3 | Chiny | 1 | 0 | 1:3 | 83:101 |
4 | Szwajcaria | 1 | 0 | 0:3 | 54:75 |
Grupa B:
Zaskakująco dobrze na inaugurację spisały się siatkarki Dominikany, które w Montreaux pojawiły się po dziesięciu latach nieobecności. Podopieczne Marcosa Kwieka nie straciły nawet seta w starciu z Japonią. Niewielkie problemy zawodniczki z Karaibów miały tylko w trzecim secie, kiedy to Azjatki zniwelowały straty z 6:13 do 10:13. W pozostałych partiach pewnie wygrywały.
Japonia - Dominikana 0:3 (19:25, 16:25, 22:25)
Mjsc. | Drużyna | Mecze | Punkty | Sety | Punkty |
1 | Dominikana | 1 | 3 | 3:0 | 75:57 |
2 | Japonia | 1 | 0 | 0:3 | 57:75 |
Włochy | |||||
Niemcy |