Siatkarze Jadaru Radom zaprezentowali się z w miarę dobrej strony jedynie w pierwszym secie, kiedy to wygrali 25:21. Kolejne partie w wykonaniu podopiecznych Mirosława Zawieracza były wręcz koszmarne. - To był bardzo kiepski mecz. Ciężko nazwać grą to, co robiliśmy - zrelacjonował naszemu serwisowi Oskar Kaczmarczyk - statystyk Jadaru.
W trzech przegranych kolejno partiach (do 23, 14 i 20) w szeregach radomian dominowała przede wszystkim niedokładność. Wystarczy dodać, że siatkarze Jadaru w przeciągu całego meczu popełnili aż 47 błędów!
W radomskim zespole ani razu na boisku nie pojawił się Damian Domonik, który wciąż odczuwa uraz ręki odniesiony podczas Festiwalu Siatkówki w Radomiu. Gotowi do gry byli jednak wszyscy pozostali siatkarze.
- Ciężko w tym momencie stwierdzić, co było przyczyną miażdżącej porażki - mówi Kaczmarczyk. - Być może przemęczenie, wszak wciąż ciężko trenujemy. Na pewno musimy przeanalizować wszystko to, co się wydarzyło i wtedy będzie można cokolwiek powiedzieć - dodał.
W drugim spotkaniu Memoriału im. Prof. Wiktora Wawrzyczka AZS Olsztyn dosyć łatwo uporał się z Politechniką Warszawską wygrywając w trzech setach.
W sobotę dalsza część turnieju: o godzinie 16 zmierzą się politechnika Warszawska i Delekta Bydgoszcz, a pół godziny po zakończeniu tego spotkania zagrają Jadar Radom i AZS Olsztyn.
Delecta Bydgoszcz - Jadar Radom 3:1 (21:25, 25:23, 25:14, 25:20)
Jadar: Maciończyk, Pawliński, Kocik, Terlecki, Kosok, Żaliński, Stańczak (libero) oraz Owczarski, Małecki
Delecta: Kokociński, Lipiński, Krzywicki, Cerven, Pieczonka, Janczak, Dębiec (libero)
AZS Olsztyn - J.W. Construction OSRAM AZS Politechnika Warszawska 3:0 (25:20, 25:22, 28:26)
AZS: Kowalczyk, Grzyb, Oczko, Szymański, Kunnari, Siezieniewski, Andrzejewski (libero)
Politechnika: Gałązka, Kłos, Rybak, Kapelusz, Kvasnicka, Neroj, Milczarek (libero)