Taki rywal na początek to dobry omen - zapowiedź meczu Polska - Brazylia

Reprezentacja Brazylii będzie pierwszym przeciwnikiem biało-czerwonych w XXIV edycji rozgrywek Ligi Światowej. Mimo że rywale są bardziej utytułowani, większe szanse na wygraną daje się Polakom.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski przed rokiem również zainaugurowała rywalizację w Lidze Światowej meczem z Brazylią. Wówczas jednak podopieczni Andrei Anastasiego zmierzyli się ze swoimi rywalami nie w Polsce, ale na turnieju w Toronto. Biało-czerwoni wygrali po ciężkim pięciosetowym pojedynku, rozpoczynając tym samym marsz po pierwszy w historii polskiej siatkówki złoty medal tych rozgrywek. Sympatycy zespołu znad Wisły z pewnością nie mieliby nic przeciwko, aby historia się powtórzyła, a starcie z Canarinhos stanowiło dobry omen dla powtórzenia ubiegłorocznego sukcesu.

Biało-czerwoni do obrony trofeum przygotowywali się od końca kwietnia na zgrupowaniu w Spale. W porównaniu z ubiegłorocznym składem w zespole zaszły jedynie kosmetyczne zmiany. Ten fakt szczególnie ucieszył trenera Andreę Anastasiego, który wielokrotnie podkreślał, że jest bardzo zadowolony z faktu, iż wszyscy gracze powołani do kadry podjęli wyzwanie. - Nikt, kto dostał powołanie mi nie odmówił. To dla mnie bardzo ważne i budujące, że zawodnicy mi ufają - mówił szkoleniowiec. Sami siatkarze natomiast często podkreślali znakomitą atmosferę panującą w trakcie przygotowań. - Wszyscy pracujemy bardzo ciężko, a ci zawodnicy, którzy są pierwszy raz na zgrupowaniu, dostosowali się do panującego reżimu treningowego. Chcemy wygrywać jak największą ilość spotkań, a to scala grupę, bo wszyscy "płyniemy" w jednym kierunku - mówił Krzysztof Ignaczak w rozmowie z PAP.

W ekipie Brazylii powodów do optymizmu było nieco mniej. Po zakończonym bez złotego medalu sezonie, drużynę opuściło kilku kluczowych graczy. Ekipę trenera Bernardo Rezende pożegnali m.in. Giba, Sergio i Rodrigao, którzy zakończyli reprezentacyjne kariery. Nie ma także Murilo Endresa. Przyjmujący Canarinhos postanowił tymczasowo zrezygnować z występów w reprezentacji, aby poddać się operacji kontuzjowanego barku. W tej sytuacji opiekun siatkarzy z Kraju Kawy powołał do zespołu wielu młodych zawodników, dla których rozgrywki Ligi Światowej będą pierwszą okazją do zaprezentowania się szerszej publiczności. - Ten rok będzie szansą na odkrycie i wykorzystanie w reprezentacji młodych zawodników. Nie ma wątpliwości, że Bernardo Rezende odniesie kolejny sukces w Lidze Światowej - powiedział Murilo na łamach serwisu volleywood.net.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Oba zespoły przed inauguracją Ligi Światowej rozegrały po dwa sparingi. Biało-czerwoni w ramach przygotowań do starcia z Canarinhos zmierzyli się z Serbami. Wynik końcowy tej rywalizacji był remisowy, jednak trzeba zaznaczyć, ze trener Andrea Anastasi tylko w pierwszym meczu, wygranym 3:1, desygnował do gry optymalny skład z Bartoszem Kurkiem, Zbigniewem Bartmanem i Łukaszem Żygadło na czele. Na placu gry pojawił się także Łukasz Wiśniewski, który przymierzany był do pierwszej szóstki. Niestety środkowy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z powodu kontuzji mecz z Brazylią będzie musiał obejrzeć z wysokości trybun. Zawodnik na jednym z treningów skręcił staw skokowy i jego występ w inauguracyjnym starciu jest wykluczony.

Dobrą dyspozycję potwierdzili również gracze z Ameryki Południowej, którzy w moskiewskim Pałacu Sportu dwukrotnie pokonali Rosjan. - Pokonaliśmy aktualnych mistrzów olimpijskich i jeden z najlepszych zespołów na świecie. Ważniejsze od wyników, był jednak nasz styl gry i to w jaki sposób powstrzymywaliśmy atuty rywali narzucając jednocześnie nasz styl gry. Czeka nas jeszcze wiele pracy, ale te dwa mecze pokazały, że jesteśmy na dobrej drodze - cytuje słowa Bruno Rezende serwis globo.com.

Zarówno dla Polaków jak i reprezentantów Brazylii, mecze które zostaną rozegrane w Warszawie i Łodzi będą stanowić znakomitą wykładnie ich aktualnej dyspozycji. Starcia te w dużej mierze mogą utorować drogę do turnieju Final Six, który w połowie lipca odbędzie się w argentyńskim Mar del Plata. Choć do rozegrania pozostanie jeszcze osiem meczów, to wygrana z tak renomowanym rywalem będzie stanowić znakomitą zaliczkę przed dalszą częścią rywalizacji. Wszak biało-czerwoni i Canarinhos to obok Amerykanów główni kandydaci do miejsca w pierwszej dwójce. Skład grupy uzupełniają bowiem Argentyna, Bułgaria i Francja - drużyny, któr w ostatnich latach nie odniosły spektakularnych sukcesów na arenie międzynarodowej.

- Mecz z Polską będzie trudny, ale dla nas każdy mecz taki bedzie ponieważ każdy zespół marzy o tym, aby pokonać Brazylię. Naszym atutem jest to, że teraz presja jaka nam towarzyszy jest znacznie mniejsza. Wcześniej cała uwaga była skupiona na nas, a teraz rozdzieli się to mniej więcej po równo. Napewno w obu spotkaniach damy z siebie wszystko, a wygra ten kto okaże się lepszy - mówi Leandro Vissotto.

Przeczytaj też => Zapowiedź Ligi Światowej 2013

Kalendarz spotkań:

Polska - Brazylia 7 czerwca, godz. 17:45 Hala Torwar w Warszawie

Polska - Brazylia 9 czerwca, godz. 20:15 Atlas Arena w Łodzi

Reprezentanci Polski po raz kolejny będą mogli liczyć na wsparcie swoich kibiców
Reprezentanci Polski po raz kolejny będą mogli liczyć na wsparcie swoich kibiców

Komentarze (26)
avatar
balaton
7.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że nie grają na Narodowym. Ponad 50 tysięcy biało- czerwonych gardeł, to by było coś niesamowitego :) 
avatar
camel
7.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wiadomo że atmosfera jest ponad wszystko i z pewnością siate na narodowym warto obejrzeć bo sama radocha po często zdobywanych punktach przygrywki i dobry poziom gry naszych są gwarantowane i m Czytaj całość
avatar
white house
6.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
byłem na kilku meczach na narodowym, raz siedziałem w przedostatnim rzędzie, po prawej kolega, który mniej więcej wiedział kto przy piłce, po prawej gość, który udawał, że widział zawodników... Czytaj całość
avatar
Jarek
6.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taki skład wytypował AA na dwa mecze z Brazylią,gramy bez Igły, Kosoka, Jarosza, Woickiego 
avatar
Jarek
6.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skład Polaków na Ligę Światową Czytaj całość