Transferowe szaleństwo w Baku

Azerska Superliga z pewnością nie należy do spokojnych miejsc pracy. Działacze tamtejszych klubów przebudowują swoje zespoły i zatrudniają kolejne gwiazdy żeńskiej siatkówki.

Specyficzne dla rozgrywek żeńskiej siatkówki w Azerbejdżanie jest to, że składy tamtejszych klubów rokrocznie ulegają potężnym przeobrażeniom. Tyczy się to także ich struktur i... nazw: stowarzyszone kluby Azerrailu i Azeryolu Baku tuż po zakończonym sezonie 2012/13 zamieniły się "szyldami", przez co z najbliższej edycji Ligi Mistrzyń wystąpi Azeryol Baku (którego szeregi najprawdopodobniej opuści Milena Radecka), a Azerrail wystąpi w mniej prestiżowym Challenge Cup.

Dużo spokojniej jest w ekipie mistrza Azerbejdżanu, Rabicie Baku, która poza ściąganiem do swojego składu zawodniczek ze światowego topu skupiła się głównie na przedłużaniu kontraktów z siatkarkami, które najlepiej spisywały się w sezonie 2012/13. Tym samym obok Katarzyny Skorupy, Foluke Akinradewo, Aurei Cruz i Nataszy Krsmanović zobaczymy Rachel Rourke, Dorę Horvath i Katarzynę Skowrońską-Dolatę. Jedyną nie najlepszą informacją dla kibiców wicemistrzyń minionej LM jest brak porozumienia klubu z zapowiadanym nowym trenerem zespołu, Brazylijczykiem Paulo Coco. Asystent José Roberto Guimarãesa w seniorskiej reprezentacji Canarinhos wciąż nie uzgodnił warunków umowy z nową drużyną i nie wiadomo, czy to on obejmie schedę po Marcello Abbondanzie, który wybrał Fenerbahce Stambuł. Mimo to trudno sobie wyobrazić inny scenariusz niż obrona mistrzowskiego tytułu przez ekipę Rabity.

Krajowi rywale nie pozostają w tyle - Igtisadchi Baku zrezygnowało już z koncepcji opierania drużyny na siatkarkach reprezentacji Tajlandii i postawił na znany doskonale w stolicy Azerbejdżanu model multikulturowy - do drużyny dołączyła już była rozgrywająca Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna Valentina Serena, Chinka Qiuyue Wei, niemiecka libero Lenka Durr, atakująca Manon Flier, a także Amerykanka Kim Willoughby, srebrna medalistka igrzysk olimpijskich w Pekinie i była zawodniczka m.in. Familia Chieri i Sirio Perugia. Transferowe plotki donoszą, że Igtisadchi jest zainteresowane amerykańską przyjmującą Alexandra Klineman z ligi włoskiej, która ma również oferty m.in. z Imoco Conegliano.

Niemal pewne jest to, że do Azeryolu Baku trafią Logan Tom i jej rodaczka, Jessica Jones z portorykańskiego Lancheras de Catano. Jednymi z fundamentów tworzonej niemal od zera drużyny są libero z Japonii, Akiko Ino i nowy trener, Angelo Vercesi. Dobrą informacją dla zespołu jest przedłużenie dotychczasowym umów z rozgrywającymi, Oksaną Parchomienko i Kubanką Yusidey Silie.

Lokomotiv Baku, w którym przez krótki czas występowała Magdalena Saad, postawił na solidny zaciąg z ligi włoskiej. Jego barwy będzie reprezentować znana z polskiej ligi Alexis Crimes, a także Lauren Gibbemeyer z Robursport Pesaro, Litwinka Valdone Petrauskaite reprezentująca do niedawna Robur Tiboni Urbino i chorwacka przyjmująca Katarina Barun z . Ponadto, klub zakontraktował rozgrywającą z Korei Południowej Kim Sa-Nee, byłą libero Rabity Susanę Cebić i atakująca Whitney Dosty. Zadanie zgrania tej wielonarodowościowej grupy zostało postawione przed argentyńskim szkoleniowcem, Claudio Cuello.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Komentarze (2)
D2U
13.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale taka polityka nie podniosą na wyższy poziom krajowej reprezentacji. Głośno się mówiło swego czasu o wprowadzeniu tam limitów jednocześnie grających na boisku obcokrajowców, ale widać ze z Czytaj całość
luck191
12.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No nie wierzę oni mogą zakontraktować zawodniczki z całego świata,inne ligi takiej możliwości nie mają,jestem ciekaw co przez to włodarze chcą osiągnąć.Może organizację IO w tym kraju,to na raz Czytaj całość