Andrea Anastasi: Wiemy, że w Bułgarii zdarzają się dziwne sytuacje

Trener siatkarzy był zadowolony z pokonania Amerykanów i podtrzymania szansy na awans do Final Six, jednocześnie zdawał sobie sprawę, że wyjście z grupy nie będzie łatwym zadaniem.

Po serii czterech porażek polscy siatkarze kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa, lecz ich gra jest daleka od idealnej. Mimo to w ostatnim weekendzie zdołali dwukrotnie pokonać reprezentację USA. Pierwsze spotkanie dostarczyło wielu emocji, nie inaczej było w drugim meczu.
- Drugiego seta przegraliśmy, gdyż rywale bardzo dobrze zagrywali. Podczas dziesięciominutowej przerwy będąc w szatni powiedziałem do swoich podopiecznych, że jeśli Amerykanie utrzymają tak dobrą dyspozycję w polu zagrywki, to przegramy spotkanie. Utrzymanie tak wysokiej dyspozycji nie jest jednak łatwe -

przyznał Andrea Anastasi po niedzielnym triumfie. - W porównaniu z Amerykanami nasz system gry jest lepszy. Mieliśmy momenty gorszej gry, ale zdołaliśmy je przełamać. Przegraliśmy drugiego seta, ale to my wygraliśmy mecz - dodał trener biało-czerwonych.

Nasza reprezentacja wciąż liczy się w walce o miejsce w turnieju finałowym Ligi Światowej. O tym kto awansuje z grupy A zadecyduje ostatni weekend grupowych zmagań, podczas którego nasza drużyna zmierzy się z Bułgarami. - Po dwumeczu z reprezentacją USA chcieliśmy nadal mieć szansę na awans do Final Six, by o wszystkim rozstrzygnęły mecze w Bułgarii. Wiemy, że będzie trudno wywalczyć awans. Bułgaria to trudny teren, zdarzają się tam dziwne sytuacje, trzeba tam kontrolować pracę sędziów - nie krył.

Szkoleniowiec biało-czerwonych zna już receptę na pokonanie następnych rywali. - Musimy skupić się tylko na grze, nie myśleć o niczym innym tylko o grze i o zwycięstwie w obu spotkaniach - wyjaśnił.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Przed drużyną Andrei Anastasiego dwa trudne pojedynki z reprezentacją Bułgarii
Przed drużyną Andrei Anastasiego dwa trudne pojedynki z reprezentacją Bułgarii

Komentarze (15)
avatar
stary kibic
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma najmniejszych powodów, by kibice używali na sobie wzajemnie złości, tylko dlatego, że mają różne poglądy na granie naszych w siatkówkę. To jest tylko sport, na swój sposób trochę odreago Czytaj całość
avatar
Kamillo16
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Uwaga tam będą PASTUCHY!!! ; )) 
avatar
speedwayUK
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polska - Słowacja
Tam też działy się różne dziwne sytuacje. 
avatar
Falubaz King
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pierwszy mecz 3:2 dla Naszych a drugi jednak 3:2 dla Bułgarów. jaet też uważam, że Naszym ten Final Six nie po drodze. 
avatar
polskikibic7
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Po nic ta tragedia. AA to doskonały trener. Puchar Świata, Liga Światowa, może nawet te ostatnie ME to nie były rzeczy straszne w naszym wykonaniu. Rozumiem, że te Igrzyska nie były koncertowe. Czytaj całość