Wlazły przypomina słowa selekcjonera reprezentacji Polski, Andrei Anastasiego, który przed igrzyskami w Londynie mówił, że stworzył silną grupę zawodników. - Stwierdził, że mój powrót może zabić ducha tej drużyny - powiedział serwisowi sport.pl atakujący PGE Skry Bełchatów.
Jego zdaniem włoski trener powinien teraz być konsekwentny i pozostać przy obecnej kadrze. - W sporcie są chwile lepsze i gorsze. Gdy nie poszło nam w Lidze Światowej, powinien znaleźć rozwiązanie wewnątrz swojej grupy - zakończył Mariusz Wlazły.
Więcej na: sport.pl
[b]Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
[/b]
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Wlazły uważa siebie za wielką gwiazdę i pomimo, że uważam go za najlepszego polskiego atakującego to Czytaj całość