Mariusz Wlazły jeszcze w tym tygodniu będzie miał okazję sprawdzić się w zupełnie innej dyscyplinie sportu. W czwartek spróbuje on bowiem swoich sił na motorze. W ramach promocji zaplanowanego na sobotę 27 lipca turnieju finałowego Speedway European Championships wielokrotny reprezentant Polski w piłce siatkowej weźmie udział w nagraniu wideoklipu reklamującego gdańską imprezę. Zawodnik PGE Skry Bełchatów na potrzeby teledysku spróbuje ujarzmić quada i motocykl żużlowy.
- Żużel oglądałem dotychczas tylko w telewizji, choć przecież mój rodzinny Wieluń dzieli ledwie 60 km od Częstochowy, gdzie tradycje żużlowe są ogromne. Pewnie gdybym żył właśnie tam, to byłbym bardziej związany ze speedwayem. Ale żużel to bardzo ciekawy sport przeznaczony dla odważnych osób, bo jak można inaczej oceniać ludzi, którzy ścigają się na motocyklach bez hamulców - twierdzi siatkarz, który żużlowe zawody obejrzy z wysokości trybun.