II camp z Marcinem Możdżonkiem w Warszawie: Mam nadzieję, że nabrałem wprawy

W piątek na warszawskim Torwarze odbył się II camp z Marcinem Możdżonkiem. Reprezentacyjny środkowy do pomocy zatrudnił Sebastiana Świderskiego, Andrzeja Wronę oraz Piotra Gacka.

Kinga Popiołek
Kinga Popiołek

Pierwsza edycja zajęć siatkarskich z Marcinem Możdżonkiem w stolicy miała miejsce przed rokiem. - Cieszymy, się, że znakomita ekipa polskich reprezentantów w siatkówce jest na Torwarze. Ten projekt znakomicie wpisuje się z w główne zadania miasta stołecznego Warszawy, czyli upowszechnianie sportu wśród dzieci i młodzieży. Tego rodzaju projekty będziemy również gościć w innych dyscyplinach. Mamy nadzieję, że to spotkanie da sygnał młodym ludziom do tego, aby sport gościł w ich życiu codziennym - podkreśliła Renata Popek, dyrektor biura sportu i rekreacji miasta stołecznego Warszawy.

Radości z goszczenia środkowego reprezentacji Polski i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle nie krył również dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu, Piotr Marszałek. - Fakty pokazują, że siatkówka nam się spodobała. COS w swoich zadaniach ma pomoc w organizowaniu imprez i kreowanie wizerunku dobrej instytucji wspierającej sport dzieci i młodzieży. Wiążemy duże nadzieje z siatkówką: udało nam się zorganizować mecz LŚ, camp Marcina Możdżonka. W planach mamy mecze AZS Politechniki, a także chcielibyśmy, żeby zarówno reprezentacja żeńska jak i męska występowały na Torwarze.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Przed dwoma dniami Marcin Możdżonek gościł z zajęciami w Ostródzie. - Mam nadzieję, że nabrałem wprawy. W Ostródzie był III trening dla dzieci i coraz więcej wiemy, co musimy poprawić, ulepszyć, aby dzieci były naprawdę zaangażowane i dobrze się bawiły. Jestem przekonany, że koledzy, którzy do mnie przyjechali są największą atrakcją - podkreślał.

W Ostródzie zadebiutował również Andrzej Wrona. - Trema jest mniejsza niż w środę przed pierwszym treningiem. Cieszę się, że mogę też wziąć udział w treningu w moim rodzinnym mieście. Wierzę, że tutaj będzie równie fajnie a może i nawet lepiej.

Z kolei po raz pierwszy w tego typu inicjatywie wziął udział Piotr Gacek. - Dziękuję Marcinowi, że zaprosił mnie do wzięcia udziału w tego typu projekcie. Pierwszy raz mam okazję wystąpić przed dziećmi. Ze swojej strony będę chciał pomóc, aby dzieci stawiały pierwsze kroki w odpowiedni sposób.

Zdecydowanie najbardziej doświadczonym w pracy z dziećmi jest Sebastian Świderski, który od kilku lat zaangażowany jest w projekt Kinder +. - Cieszę się bardzo, że mogę bawić się w sport, siatkówkę z tymi najmłodszymi. W dzieciach widać szczerość, zaangażowanie, prawdę, czyli to, co jest kwintesencją siatkówki. To nie moje pierwsze spotkanie tego typu, mam też swoje zadania.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×