Kadra Czarnych się krystalizuje

Kadra radomskiego beniaminka nabiera realnych kształtów. Działacze i sztab szkoleniowy działają według wcześniej ustalonej koncepcji, stawiając na zawodników młodych i perspektywicznych. W piątek umowy z klubem PlusLigi podpisali Adam Kowalski i Bartłomiej Bołądź. Pierwszy z nich to libero, przez ostatni rok uczeń Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Spale, barw której bronił w rozgrywkach Młodej PlusLigi. W ubiegłorocznych mistrzostwach Polski juniorów, rozgrywanych właśnie w Radomiu, w barwach Exact Systems Norwid Częstochowa zaprezentował się bardzo dobrze, otrzymując wyróżnienie dla najlepszego zawodnika na swojej pozycji.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Z kolei drugi z nowych graczy to atakujący. Mierzy 203 cm, ma 19 lat, jest tegorocznym absolwentem SMS-u Spała i reprezentantem Polski juniorów. W ostatnim sezonie był zawodnikiem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, a przygodę z siatkówką rozpoczynał w Krzyżu Wielkopolskim.

- Obydwaj wpisują się w schemat, na jaki stawiamy w klubie - przyznaje Robert Prygiel. - Podpisując dłuższe w czasie umowy, chcemy stworzyć młodym zawodnikom szansę rozwoju. Jestem przekonany, że nowi siatkarze spełnią nasze oczekiwania - dodaje pierwszy trener.

Ponadto umowy z Cerrad Czarni Radom S.A. podpisali zawodnicy, z którymi klub zdecydował się przedłużyć współpracę. Po Jakubie Radomskim uczynili to: Kamil Gutkowski, Paweł Filipowicz, Bartłomiej Neroj, Michał Ostrowski i, powracający z wypożyczenia do Skry Bełchatów, Łukasz Zugaj. Wkrótce podpisy powinni złożyć Bartłomiej Grzechnik i Jakub Wachnik.

Beniaminek PlusLigi ma sponsora tytularnego

Co więcej, radomski beniaminek jest bliski sfinalizowania rozmów z trzema siatkarzami zagranicznymi, pochodzącymi z Europy. - Szczegóły zostały już uzgodnione. Wszyscy powinni być znaczącym wzmocnieniem - zapewnia Prygiel. Na treningach drużyny z Mazowsza powinni stawić się jednak dopiero po czempionacie Starego Kontynentu, rozgrywanym w Polsce i Danii. Wszyscy trzej są bowiem reprezentantami swoich krajów.