Mirosław Przedpełski: W reprezentacji pojawiło się za dużo gwiazdorzenia
Siatkarze reprezentacji Polski od momentu zwycięstwa w Lidze Światowej 2012 znacznie obniżyli loty. Prezes PZPS uważa, że słabsze wyniki biało-czerwonych spowodowane są problemami z mentalnością.
- Troszeczkę został utracony duch drużyny, duch walki. Uważam, że za dużo pojawiło się gwiazdorzenia, podejścia, że my jesteśmy najlepsi i wszyscy nas się powinni bać. W siatkówce jest bardzo wyrównany poziom, nie zawsze wytrenowanie techniczne i taktyczne dają zwycięstwo. Trzeba jeszcze odpowiedniej mentalności - uważa Mirosław Przedpełski.
Prezes PZPS ma również nadzieję, że selekcjoner reprezentacji Polski Andrea Anastasi swoimi działaniami zdoła wyeliminować negatywne zachowania zawodników i ponownie zaszczepi w nich chęć wygrywania. - W drużynie musi być chęć walki. Siatkówka w Polsce stoi na bardzo wysokim poziomie, a zawodnicy muszą zauważyć, że to nie wynika tylko z ich dobrej gry. To też zasługa kibiców, klimatu wokół dyscypliny. To trzeba rozumieć i nie można osiąść na laurach - przyznaje Przedpełski.