Rob Bontje: Podoba mi się życie w Polsce

Holender Rob Bontje po zdobyciu brązowego medalu w PlusLidze zdecydował się pozostać w Jastrzębskim Węglu przez kolejne dwa lata. We wrześniu zagra ze swoją reprezentacją w mistrzostwach Europy.

W fazie play-off  środkowy był wiodącą postacią w . Bardzo prawdopodobne było więc, że dostanie on ofertę pozostania w klubie. Jak wyglądały kulisy rozmów?

- Dzień po zdobyciu brązowego medalu odbyłem bardzo dobrą rozmowę z prezesem jastrzębskiego klubu. Obie strony były pozytywnie nastawione, jeśli chodzi o podpisanie nowej umowy. Po tym spotkaniu porozmawiałem z moją żoną i wspólnie zdecydowaliśmy o tym, że chcemy zostać na kolejne dwa lata w Jastrzębiu - powiedział Rob Bontje dla oficjalnej strony klubu.

Jednym z elementów podjęcia takiej decyzji był fakt, że Jastrzębski zapewnił sobie możliwość gry w Lidze Mistrzów. Nie bez znaczenia były także aspekty życia codziennego.

Dla mnie Jastrzębski Węgiel to wspaniały klub, a gra w Jastrzębiu była przyjemnym doświadczeniem. W tym roku będziemy mieli możliwość pokazania się w Lidze Mistrzów, znaczących rozgrywkach, w których kilka lat temu Jastrzębski Węgiel dokonał historycznego wyczynu, osiągając awans do turnieju finałowego. Kolejnym powodem, dla którego postanowiłem pozostać na dłużej w Jastrzębskim Węglu, jest dobra organizacja klubu, fakt, że klub ten co roku walczy o medale oraz to, że mnie i mojej rodzinie po prostu podoba się życie w Polsce i Żorach - wyjaśnił Bontje.

32-letni zawodnik wraz z kolegami z drużyny narodowej przygotowuje się do wrześniowych ME 2013. Oranje będą walczyć w grupie C, a ich rywalami będą Serbowie, Finowie i Słoweńcy. Wcześniej, w dniach 6-8 września Holendrzy zagrają w .

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Źródło artykułu: