Marko Bojić podpisał dwuletnią umowę z czarnogórską Budvanską Rivierą Budva. Razem z tym zespołem zagra w rozgrywkach Ligi Mistrzów, w której będzie rywalizował ze swoją byłą drużyną. Budva zmierzy się w grupie C z Asseco Resovią Rzeszów, Jihostrojem Czeskie Budziejowice i Paris Volley.
W 2010 roku przyjmujący wyjechał z Czarnogóry, by przez rok grać dla . W klubie z Grecji był czołową postacią (został wybrany najlepszym zawodnikiem sezonu zasadniczego ligi greckiej). Sezon później ściągnęła go Resovia, z którą zdobył mistrzostwo kraju. Sam zawodnik grą jednak nie zachwycał, a ponadto sprawiał problemy natury pozasportowej (m.in. spóźnienie na wyjazd na mecz). Kolejnym jego klubem był . Rumuni szybko odpadli z Pucharu Europy, więc 25-latek przeniósł się do .
- Marko Bojić jest wielkim wzmocnieniem, chyba naszym największym w lecie. To facet, który zrobił karierę poza Czarnogórą. Tam jego nazwisko wiele znaczy - powiedział Milos Marović, prezes drużyny z kurortu.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!